Wyczekiwana przez wielu mieszkańców budowa kładki we Wronkach będzie mogła być zrealizowana w przyszłym roku. Na ostatniej sesji radni uchwalili zmiany w Wieloletniej Prognozie Finansowej Miasta i Gminy Wronki na lata 2013-2017 – zwiększając m.in. do 6,32 mln zł nakłady finansowe na budowę kładki na Warcie. W przetargu najniższą cenę – 6,143 mln zł – zaoferowała spółka Eurovia Polska z Bielan Wrocławskich.
Nie wszyscy radni podeszli do sprawy entuzjastycznie. Janusz Szulc zauważył, że najtrudniej zagłosować za kładką radnym wiejskim. – Ja u siebie nie znalazłem żadnego entuzjasty kładki. Zawsze uważałem, że radny wiejski powinien osiągnąć kompromis z pozostałymi radnymi po to, aby cokolwiek działo się na terenach wiejskich. Nie jestem radykalnym przeciwnikiem budowy kładki, ale moje pytanie brzmi – czy zwiększenie środków na kładkę nie spowoduje ograniczenie inwestycji? – zastanawiał się Szulc. Według radnego niektórzy wronieccy rajcowie są zastraszeni i przez to nie wyrażają swojego zdania, dotyczącego budowy kładki.
Burmistrz Mirosław Wieczór stwierdził, że nie widzi strachu w oczach radnych i nie odnosi wrażenia, żeby ktoś był zastraszany. Zapewniał też, że budżet jest w dobrej kondycji, a jeśli chodzi o kładkę, gmina będzie się posiłkować środkami zewnętrznymi, unijnymi. – Różne są podejścia do tych inwestycji. Moje jest niezbyt przychylne, ale tylko wizerunkowo. Skoro mówimy o swoich odczuciach: gdy pierwszy raz mówiliśmy o kładce, nikt nie kwestionował jej powstania. Doszliśmy daleko. Mamy projekt, jest rozstrzygnięty przetarg. – przekonywał z kolei Ryszard Firlet.
Z kolei według Zastępcy Burmistrza Roberta Dorny wiadomość o budowie kładki została przyjęta przez mieszkańców Zamościa na ostatnim zebraniu z radością. Potwierdzał to Jerzy Śmiłowski. Wszystkim mieszkańcom nie da się jednak dogodzić. Zwrócił na to uwagę burmistrz Wieczór. – Nie przekreślałbym innych, mniejszych zadań, które są potrzebne w innych częściach miasta i które będziemy realizować – dodawał burmistrz. Wieczór na posiedzeniu komisji zauważył również, że Urząd Marszałkowski uwzględnił budowę obwodnicy dla Wronek w swoich planach inwestycyjnych – a w tych planach jest też budowa mostu. – Jesteśmy w stałym kontakcie z WZDW. Wszystko wskazuje na to, że drugi most jest planowany w 2016-2017 r. – mówił burmistrz. – Od samego początku było prześmiewane, że most ma być między Amicą, a Samsungiem, ale taka potrzeba jest i ta potrzeba będzie coraz większa. – dodawał Wieczór.
Trudno nie przyznać tym słowom słuszności. W tej chwili w określonych godzinach we Wronkach panuje prawdziwy kocioł komunikacyjny i gdyby budowa mostu doszła do skutku, problemy wronczan – przynajmniej te komunikacyjne – zostałyby częściowo rozwiązane.
Policyjne drony na Podkarpaciu w akcji
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?