Całodobowa apteka w Szamotułach powstanie jeszcze w tym roku?

Mimo niezadowolenia lokalnych aptekarzy planami uruchomienia przy szpitalu w Szamotułach całodobowej, ogólnodostępnej apteki, o rezygnacji z tego zadania dyrekcja SP ZOZ –u ani myśli. Apteka powstanie i to prawdopodobnie jeszcze w tym roku. Mało tego – nie dość, że zaspokajać będzie potrzeby mieszkańców (głównie w czasie świąt, w porach wieczornych i nocnych), to dochód uzyskiwany ze sprzedaży leków, zasili konto szpitala. To z kolei wpłynąć ma na poprawę rachunku ekonomicznego lecznicy.

Całodobowa apteka w Szamotułach, jak informowaliśmy już kilka tygodni temu, powstanie na bazie nieużywanego pomieszczenia znajdującego się na terenie szpitala. Łącznie zająć ma powierzchnię wielkości ponad 130 m2. Wiesław Jarnicki, dyrektor SP ZOZ –u przekonuje, iż Wojewódzki Inspektorat Farmaceutyczny pozytywnie zaopiniował koncepcję całego zadania. Pozostałe ustalenia są w toku. Do 15 września natomiast powstać ma projekt budowlany obiektu wraz z wizualizacją. Wówczas szpital będzie mógł wystąpić o pozwolenie na budowę, która prawdopodobnie rozpocznie się już w październiku.

– Mamy nadzieję, że do końca roku, a jeśli nastąpią jakieś przesunięcia, to na przełomie roku 2014 i 2015 będziemy mogli oficjalnie otworzyć aptekę. – mówi Wiesław Jarnicki. – Głównym celem tego zadania jest zapewnienie naszym pacjentom, ale też i wszystkim mieszkańcom powiatu, dostępu do oferty apteki 24 godziny na dobę każdego dnia, także w niedziele, święta, w godzinach wieczornych i nocnych. Takie są zresztą oczekiwania mieszkańców. My zaś chcemy doprowadzić do sytuacji, w której pacjent wychodząc od lekarza, z poradni specjalistycznej, czy z SOR – u, o każdej porze będzie mógł zrealizować receptę, zakupić materiały opatrunkowe itp. już bez konieczności szukania otwartej apteki. – komentuje dyrektor.

Mieszkańcy faktycznie stworzenia całodobowego obiektu świadczącego usługi również w niedziele, święta i w nocy, oczekują. Wielokrotnie wskazywali, że apteki mające pełnić dyżury w te dni, czy też w porze wieczornej i nocnej, nie zawsze wywiązywały się z tego obowiązku. I wtedy pojawiał się problem, bo aby zakupić w nagłej sytuacji lek, należało wyjechać do Poznania lub szukać pomocy w ościennych powiatach. Rzadkością niestety to nie było i zdaje się, iż nie jest nadal.

Pomysł uruchomienia 24 – godzinnej apteki przy szpitalu poparł Zarząd Powiatu Szamotulskiego, który mając na uwadze dobro mieszkańców zamierza wesprzeć finansowo budowę obiektu. Władze powiatu i radni widzą bowiem potrzebę zapewnienia mieszkańcom normalnego dostępu do oferty apteki szczególnie w święta i w nocy.
O dokładnych kosztach trudno dziś jeszcze mówić. Zadanie szacunkowo pochłonąć ma jednak około 400 tys. zł, z czego 300 tys. zł wyłoży powiat. Resztę kosztów, z własnych środków pokryć ma szpital. Co ważniejsze jednak – w związku z tym, że SP ZOZ najprawdopodobniej we własnym imieniu prowadzić będzie aptekę, uzyskiwany w niej dochód zasilać będzie konto lecznicy, a więc stanie się dodatkowym źródłem finansowania (obok środków z NFZ). Jeśli faktycznie do tego dojdzie, a takie właśnie są plany, szamotulski SP ZOZ stanie się jednym z nielicznych prowadzących aptekę w tej formie.

Więcej w Dniu Szamotulskim