Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Centrum Maraton w Szamotułach nie generuje zysków!

Magda Prętka
Renata Ogórkiewicz przedstawiła raport z działalności psółki ZGK w roku minionym
Renata Ogórkiewicz przedstawiła raport z działalności psółki ZGK w roku minionym Magda Prętka
Prezes ZGK przedstawiła raport z działalności spółki w roku minionym. Radni są pełni obaw. Centrum Maraton w Szamotułach nie generuje zysków

Centrum Maraton w Szamotułach

Chociaż Renata Ogórkiewicz kierująca szamotulską spółką ZGK, w której 100 proc. udziałów posiada gmina Szamotuły, jest spokojna o jej przyszłość, samorządowcy nie kryją pewnych obaw. Raport dotyczący działalności Zakładu w roku 2015 wywołał szereg pytań na temat przyszłości obiektów przez niego zarządzanych. Okazało się bowiem, że Centrum Maraton (pływania i hotel „Maraton”) znajdujące się w strukturze organizacyjnej ZGK, wciąż nie generuje zysków.

– Występowanie straty spowodowane jest przede wszystkim funkcjonowaniem pływalni, która od początku swojego istnienia przynosiła straty rzędu 1 miliona zł rocznie – mówiła w trakcie ostatniej sesji Rady Miasta i Gminy Szamotuły prezes Renata Ogórkiewicz – Od momentu przejęcia pływalni przez spółkę (wcześniej zarządzał nią ośrodek sportu – przyp. red.) wynik finansowy jest systematycznie poprawiany, ale nie oznacza to zysku, a jedynie pomniejszanie straty – wyjaśniała.

Z kolei hotel „Maraton”, który po gruntownej modernizacji i rozbudowie został oddany do użytku ponad 2,5 roku temu, z biznesowego puntu widzenia – jak mówiła Ogórkiewicz – nadal znajduje się w fazie rozruchu. Szamotulscy radni są tym faktem zaniepokojeni. Zdaniem Bartłomieja Idkowiaka ujemny wynik finansowy pływalni jest rzeczą zrozumiałą, ale w przypadku hotelu o zrozumieniu z trudem można mówić.

– Nigdy żadna pływalnie nie będzie przynosić zysków – przekonywał radny podkreślając, że głównym celem tego typu obiektów jest rozwój fizyczny dzieci i młodzieży, a także uzupełnienie oferty sportowej proponowanej mieszkańcom. Idkowiak stanowczo zaznaczał, że do jednego worka z basenem nie można jednak wrzucać hotelu.

– Z hotelu nie korzystają mieszkańcy. Jeśli obiekt po roku nie przynosi zysków, po dwóch latach też nie, to ja nie znam właściciela, który prowadziłby taką działalność w trzecim roku – mówił radny.

Renacie Ogórkiewicz trudno było jednak zgodzić się z tym argumentem. Odpierając go podawała przykład poznańskiego hotelu działającego przy ulicy Gajowej, który od kilku lat co roku generuje straty. – W działalności hotelarskiej to normalna sytuacja – wyjaśniała – Rok 2015 faktycznie nie był dobry dla hotelu, ale 2016 jest już dużo lepszy. Plan restrukturyzacji został wdrożony. Myślę, że inwestycje Centrum Sportu Szamotuły (m.in. remont hali „Wacław” połączonej z hotelem oraz budowa boiska ze sztuczną nawierzchnią na stadionie – pisaliśmy o tym w poprzednim numerze – przyp. red.) pomogą w generowaniu zysków przez spółkę – mówiła Ogórkiewicz.

Okazuje się, że to, co blokuje hotel w osiąganiu znacznych dochodów, to... brak klimatyzacji! ZGK podejmuje jednak działania zmierzające do wprowadzenia systemu o podobnym działaniu – najprawdopodobniej w przyszłym roku. To z kolei, jak podkreślała pani prezes, mogłoby wpłynąć na lepsze wyniki hotelu, choć – jej zdaniem – z „Maratonem” nie jest wcale tak źle. – Mamy świetne wyniki obłożenia hotelowego w Wielkopolsce. Sami filmowcy zostawili u nas 100 tys. zł – podkreślała.

Ogórkiewicz pozwoliła sobie również na dość wymowny, aczkolwiek słuszny komentarz dotyczący pływalni. – Spółka dźwiga zadanie gminy, gdyż 100 proc. udziałów należy do gminy. Żadna inna spółka by sobie na to nie pozwoliła – podkreślała.

Chociaż ubiegły rok obrotowy (2015) ZGK zakończyło stratą w wysokości ponad pół miliona złotych (wpływ na to miała m.in. konieczność wywiezienia osadów z oczyszczalni nagromadzonych w latach poprzednich – koszt wywozu wyniósł blisko 300 tys. zł), spółka przygotowana była na jej pokrycie środkami zgromadzonymi na kapitale zapasowym. Jednocześnie Zakład zrealizował plan inwestycyjny w wysokości ponad 1,3 mln zł. Rok bieżący natomiast, co Renata Ogórkiewicz kilkakrotnie podkreślała, już przyniósł poprawę finansów. Wynik na razie nie jest wysoki, ale za to dodatni – oscyluje wokół kwoty 53 tys. zł. Zaplanowane na ten rok inwestycje (m.in. remont szatni na basenie) zamykają się zaś w kwocie 1,3 mln zł.

– Jeżeli starczy środków, to zwiększymy zakres inwestycji. Z dużym prawdopodobieństwem mogę powiedzieć, że zakończymy ten rok wynikiem dotatnim – kwitowała pani prezes. a ą

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Strefa Biznesu: Co dalej z limitami płatności gotówką?

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na szamotuly.naszemiasto.pl Nasze Miasto