Ciało w Warcie
Wczoraj przedpołudniem strażacy z OSP Wronki interweniowali nad Wartą w Karolewie. Odnaleziono tam zwłoki kobiety. Na miejscu zdarzenia pojawiła się policja i prokurator.
- Mamy stuprocentową pewność, że nie jest to Ewa Tylman - mówił insp. Sławomir Dziupiński, komendant powiatowy Policji w Szamotułach. - Na brzegu Warty, w okolicach Chojna ujawniono zwłoki 40-letniej mieszkanki Wronek. Rodzina zgłosiła jej zaginięcie dziś rano. Około północy był z nią jeszcze kontakt telefoniczny - dodawał.
Strażacy wyłowili ciało, które zatrzymało się na wysepce, około 2 metrów od brzegu. Prokurator dokonał wstępnych oględzin zwłok. Trwa ustalanie okoliczności zdarzenia.
- Na tę chwilę możemy mówić o hipotezach. Że to próba samobójcza i że wykluczamy udział osób trzecich - wyjaśnia komendant Dziupiński.
Prokurator Marek Piegat z Prokuratury Rejonowej w Szamotułach przyznaje, że najprawdopodobniej doszło do próby samobójczej. Po sekcji zwłok i szczegółowych badaniach toksykologicznych wiadomo będzie, czy kobieta nie była pod wpływem środków odurzających lub alkoholu.
Więcej na ten temat w piątkowym "Dniu Szamotulskim"
Policyjne drony na Podkarpaciu w akcji
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?