Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Wypadek pod Ostrorogiem - nie żyje kierowca

Marcin Pomianowski
Marcin Pomianowski
Wypadek pod Ostrorogiem został zgłoszony służbom dziś kilka minut po 12.00. Kierowca forda po zderzeniu z drzewem zginął na miejscu. Przyczyny zdarzenia wyjaśniają policjanci.

Kilka minut po godzinie 12.00 przypadkowy kierowca poinformował straż pożarną o tym, że na drodze między Ostrorogiem a wsią Rudki Huby stoi rozbity ford, a kierowca forda najprawdopodobniej nie żyje.

Na wypadek pod Ostrorogiem zadysponowano pogotowie ratunkowe, policję, OSP Ostroróg i strażaków zawodowych z Szamotuł. Okazało się, że jadący od strony Rudek stracił panowanie nad samochodem zjechał na lewą stronę jezdni, wypadł z drogi o bokiem od strony kierowcy uderzył w drzewo. Siła uderzenia była tak duża, że miejsce kierowcy zostało praktycznie zmiażdżone.

- Na miejscu lekarz stwierdził zgon 48-letniego mieszkańca wsi Rudki Huby. - mówi asp. sztab. Janusz Stachowiak, z Państwowej Straży Pożarnej w Szamotułach. - Zapadła decyzja by do czasu zakończenia działań przez policyjnych techników i prokuratora pozostawić ciało we wraku. - dodaje.

To pierwszy tak dramatyczny wypadek pod Ostrorogiem w tym roku.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wideo
Wróć na szamotuly.naszemiasto.pl Nasze Miasto