W ciągu 3 dni w Obrzycku zebrano ponad tysiąc podpisów pod petycją wzywającą biskupa do odwołania proboszcza parafii pw. św. Piotra i Pawła, ks. Józefa Mikołajczaka. Protestujący zarzucają księdzu złe traktowanie – szczególnie dzieci. Niezadowolenie narastało przez lata, ale to zdarzenie sprzed tygodnia spowodowało, że parafianie powiedzieli „dość”. Na jednej z mszy ksiądz miał uderzyć 10-letniego Kubę w twarz.
Proboszcz zaprzecza, jednak kilkoro świadków potwierdza, że do zdarzenia doszło. Kościół w niedzielę wypełnił się po brzegi, a ludzie chętnie podpisywali się pod petycją w sprawie odwołania proboszcza.
Jak wynika z naszych ustaleń ksiądz już wcześniej mógł stosować przemoc wobec dzieci. Dotarliśmy do dziewczyny, która kilka lat temu widziała jak ksiądz uderzył w twarz jej siostrę.
"Kilka lat temu uderzył w twarz moją siostrę" - czytaj tutaj
– Liczymy, że nasz protest odniesie skutek i ksiądz zostanie odwołany. Mamy nadzieję, że ludzie się odważą i nie będą już więcej takich spraw zamiatać pod dywan – to z kolei słowa Macieja Wleklaka, inicjatora protestu w sprawie odwołania proboszcza.
Ksiądz, mimo usilnych prób, nie zgodził się na rozmowę z dziennikarzami. W trakcie niedzielnej mszy wygłosił kazanie, w którym co prawda nie odniósł się do całej sprawy, ale przestrzegł wiernych, by „strzegli się fałszywych, którzy przychodzą do Was w owczej skórze, a wewnątrz są drapieżnymi wilkami”. W trakcie ogłoszeń parafialnych ksiądz odczytał swoje oświadczenie odnosząc się do stawianych mu zarzutów. Zdecydowanie zaprzeczył, by incydent miał miejsce. Zapowiedział też, że pozwie wszystkich, którzy o sprawie informują.
Sprawę incydentu w kościele badać będzie Prokuratura Rejonowa w Szamotułach.
Wkrótce kolejne filmy z Obrzycka.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?