Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Święto Patrona w szamotulskiej szkole specjalnej pełne było uśmiechu [ZDJĘCIA]

Redakcja
Święto Patrona w szamotulskiej szkole specjalnej pełne było uśmiechu
Święto Patrona w szamotulskiej szkole specjalnej pełne było uśmiechu Magda Prętka
Święto Patrona w szamotulskiej szkole specjalnej odbyło się w miniony piątek. Z okazji imienin szkoły nauczyciele przygotowali dla uczniów prawdziwą niespodziankę - przedstawienie związane z patronem placówki, Janem Brzechwą. tego dnia szkoła pełna była uśmiechu!

W szkole przy ulicy Kołłątaja w Szamotułach, bajki Jana Brzechwy nigdy nie pozostaną tylko bajkami zamkniętymi w książkach. Tam bowiem magiczny świat niezwykłych postaci i ich przygód, bardzo często staje się żywy, dostarczając tym samym sporo uśmiechu dzieciom i młodzieży. W miniony piątek ożył on po raz kolejny – Dzień Patrona stanowiący imieniny szkoły, nie mógł się w końcu odbyć bez nawiązań do twórczości wybitnego pisarza i rzeczywistości, którą stworzył dla najmłodszych.

Przed rozpoczęciem części artystycznej, dyrektor placówki, Bernadeta Adamska wraz z nauczycielkami, wręczyła uczniom nagrody i upominki za udział w rozmaitych konkursach oraz godne reprezentowanie szkoły poza jej murami. Wielkie brawa ze strony osób zgromadzonych na sali gimnastycznej stanowiły docenienie pracy kolegów i koleżanek.

Wszyscy ze zniecierpliwieniem oczekiwali jednak przedstawienia. To, tradycyjnie już, nie tylko przygotowane zostało przez nauczycieli, ale i oni sami po raz kolejny wcielili się w role aktorów. Spektakl, rzecz jasna, oparty został na opowieści Jana Brzechwy, a ściślej mówiąc – na historii „Pana Dropsa i jego trupy”. Śmiechu było co nie miara! Oto bowiem tytułowy pan Drops zebrał grupę niezwykłych zwierząt, z którymi postanowił wystąpić przed szerszą publicznością i zbić na prezentowanych sztuczkach prawdziwy majątek. Ich występ faktycznie okazał się dużym sukcesem, a trupa zebrała sporo pieniędzy. Wtedy jednak do pana Dropsa przybył sam wojewoda z prośbą o pomoc wnuczce. Ta, okropnie się nudziła i żadne zabawy nie były w stanie tego zmienić. Trupa wyruszyła, więc do wnuczki. Sztuczki bociana, wiewiórki, myszki, stonogi, ślimaka i samego pana Dropsa tak bardzo spodobały się panience, że wojewoda zaproponował, by zostali oni na stałe już w jego domu.

Przedstawienie nagrodzono gromkimi brawami. Warto nadmienić, iż jego inicjatorkami były panie: Magdalena Łysiak – Półorak i Natalia Halaburda – Bździel. W tytułową rolę wcielił się pan Marcin Majewski, a w rolę wojewody – pani Małgorzata Ratajczak. Ponadto w przedstawieniu wziął udział pan Maciej Chałupka i grono świetnych, młodych aktorów. To były prawdziwie bajkowe imieniny szkoły!

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Instahistorie z VIKI GABOR

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na szamotuly.naszemiasto.pl Nasze Miasto