Goście szczególnym sentymentem darzą Wronki – do miejscowości tej przybyli już 25. raz w ramach wizyty społecznej. W urzędzie spotkali się z burmistrzem Mirosławem Wieczorem, z którym rozmawiali o sprawach wronieckich i holenderskich. Goście dowiedzieli się, co się działo przez miniony rok w gminie Wronki, opowiedzieli też o sytuacji w ich miejscowości. Z uwagą wysłuchali włodarza, zadali też wiele pytań. Z ożywieniem dyskutowali o sytuacji emerytów i... pszczół. Przez wronieckiego burmistrza obdarowani zostali tradycyjnie upominkami – w tym roku ozdobnymi puszkami z ciastkami z wronieckiej cukierni. We Wronkach płynęli też galarem, zobaczyli nowo wybudowane kładkę i lapidarium.
Szczególnym punktem wizyty było odwiedzenie nowego w przestrzeni miasta miejsca pamięci. Przy nim o historii wronieckich Żydów i budowie lapidarium opowiedział regionalista i pracownik Muzeum Ziemi Wronieckiej Piotr Pojasek. Najstarsza wśród zwiedzających jest 87-letnia Holenderka, Maria Knecht-Burger, która Wronki postanowiła odwiedzić po raz ostatni. Z kolei inny z przyjezdnych Holendrów - Jaap Fatels - na ziemi wronieckiej pojawił się po raz... 140.
Strefa Biznesu: Rolnicy zapowiadają kolejne protesty, w nowej formie
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?