Wszystkie strony postępowania, w tym mieszkańcy Jabłonny - wsi w której ma powstać bioelektrwonia otrzymały informacje o możliwości zapoznania się z dokumentacją planowanej inwestycji.
- W wyznaczonym terminie osoby zainteresowane mogą zgłosić swoje uwagi. Potem zapadnie ostateczna decyzja - wyjaśnił Paweł Sobecki kierownik Wydziału Gospodarki Gminnej, Ochrony Środowiska, Rolnictwa, Leśnictwa i Gospodarki Gruntami.
Przedsiębiorca, mieszkaniec Wioski stara się pozwolenie na uruchomienie nowej gałęzi swojej działalności. Musi uzyskać z rakoniewickiego Urzędu Miejskiego niezbędną decyzję środowiskową. Pozytywne dla niego załatwienie sprawy blokuje opór mieszkańców, którzy boją się nieprzyjemnego zapachu.
W Jabłonnie ma być produkowany prąd z biomasy. Podczas kilku zebrań w świetlicy wiejskiej mieszkańcy podnosili głównie argumenty, dotyczące nadmiernego hałasu, który może dać cała instalacja, nieprzyjemnego zapachu oraz uciążliwego przejazdu samochodów ciężarowych, które będą codziennie musiały dowieźć produkty takie jak słoma czy odpady poprzemysłowe do przetworzenia.
Nie przekonywały ich argumenty o możliwym zatrudnieniu kilkudziesięciu pracowników.
Sołtys Jabłonny Anna Gracz choć niechętnie wypowiada się na ten temat. - Muszę iść za ludźmi. Wybrali mnie jako swojego przedstawiciela. Nie chcę jednak zabierać głosu w tej sprawie - skwitowała.
Strefa Biznesu: Rolnicy zapowiadają kolejne protesty, w nowej formie
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?