Koźle wybrało sołtysa. Wioską znów pokieruje Wiesław Kramm

Decyzją mieszkańców Koźla, wioską przez kolejne 4 lata pokieruje dotychczasowy sołtys, Wiesław Kramm. Radzie sołeckiej natomiast, przynajmniej do czasu uchwalenia nowych statutów sołectw, szefować będzie Piotr Barczyk. Do tej pory funkcję tę pełnił Ryszard Filipiak, który mimo zgłoszenia jego kandydatury, odmówił udziału w wyborach do rady.

Nowy – stary sołtys

Od kilku tygodni w całym powiecie szamotulskim mieszkańcy terenów wiejskich wybierają przedstawicieli wsi. W poniedziałek przed koniecznością podjęcia decyzji o tym, kto w kolejnej kadencji pełnić będzie funkcję sołtysa i kto wesprze go w radzie sołeckiej, stanęli koźlacy.

W tym przypadku jednak o jakiejkolwiek sensacji mowy nie było. Jeszcze przed zebraniem wiejskim prognozowano, że społeczność Koźla po raz kolejny powierzy kierownictwo nad nim Wiesławowi Krammowi. Jak się później okazało – prognozy, w przeciwieństwie do większości tych pogodowych, sprawdziły się w 100 procentach Mimo, że do wyborów na stanowisko sołtysa zgłoszono w sumie 3 kandydatów: Piotra Michalaka, Marka Bąka i Wiesława Kramma, tylko dotychczasowy włodarz wsi wyraził zgodę na udział w nich. Sądząc zresztą po uzasadnieniu jego kandydatury, nie mogło być inaczej.

– Zgłaszam Wiesława Kramma, bo kupę lat był społecznikiem. Jak go nie wybierzemy, to będzie po wiosce – mówił mieszkaniec zgłaszający sołtysa do wyborów.

Liczenie głosów przebiegało w nieco napiętej atmosferze. Towarzyszył mu szereg zarzutów kierowanych pod adresem Kramma przez jednego z mieszkańców, Mieczysława Stillera. Wypowiedzi, w których krytykował również obecnego na zebraniu burmistrza Szamotuł, Włodzimierza Kaczmarka, koźlacy potraktowali raczej mało poważnie. Niemniej jednak Stiller zakłócał przebieg spotkania m.in. sugerując, że Kramm otrzymał dodatkową „wypłatę” za przekonywanie mieszkańców do tego, by w wyborach samorządowych poparli Kaczmarka. Zarzutów tych, zdaje się zresztą, że słusznie, nie komentowano.

Głosy ostatecznie policzono. Na 75 osób biorących udział w wyborach, aż 69 postawiło krzyżyk przy nazwisku dotychczasowego sołtysa. Oddano przy tym 3 głosy nieważne i 3 przeciw kandydaturze Kramma.

– Będę się starać jak dotychczas – mówił nowy – stary sołtys obiecując, że działań, dzięki którym Koźle będzie się prężnie rozwijać z całą pewnością nie zaniecha.

Andrzej Kaźmierczak, Piotr Barczyk, Stefan Hirszfeld, Jerzy Neska, Mirosław Jakubowski, Ryszard Filipiak i Piotr Ratajczyk – takie kandydatury mieszkańcy wysunęli na członków przyszłej rady sołeckiej. Wszyscy, poza Ryszardem Filipiakiem wyrazili zgodę na udział w wyborach, jednak ze względu na fakt, iż rada statutowo liczy 5 osób, o składzie zadecydować miała największa ilość głosów. I tak też się stało. Ostatecznie, w najbliższej kadencji sołtysa wspierać będą: Piotr Barczyk, który został przewodniczącym rady, Andrzej Kaźmierczak, Jerzy Neska, Mirosław Jakubowski i Piotr Ratajczyk.

Podsumowaniem wyborów stało się podziękowanie Ryszardowi Filipiakowi za zaangażowanie w działalność na rzecz społeczności wiejskiej w ciągu minionych 4 lat. Szefował wówczas radzie sołeckiej.

Kanalizacja wsi w ciągu 2 – 3 lat
Jeszcze przed główną częścią zebrania, Wiesław Kramm wspominał postać wieloletniego i niezwykle cenionego sołtysa Koźla, Bolesława Walkowiaka, przedstawił też sprawozdanie z działalności sołtysa i rady sołeckiej w latach 2011 - 2014. Wymieniał zadania i inwestycje, które w tym czasie udało się we wsi zrealizować. Obecny na zebraniu Andrzej Żybura - kierownik Biura Powiatowego Agencji Restrukturyzacji i Modernizacji Rolnictwa w Szamotułach, mówił zaś o ułatwieniach dla rolników przygotowanych przez agencję oraz nowościach w dopłatach.

Zebranie stało się też okazją do podniesienia przez mieszkańców problemów wsi. Pytano m.in. o kanalizację.

– Obecnie na ukończeniu jest projekt inwestycji. Przeprojektowywany jest projekt kanalizy w Otorowie w związku z perspektywą skanalizowania Koźla. W tym roku spółka wystąpi o pozwolenie na budowę kanalizacji i w tym roku też powinna ruszyć inwestycja w Otorowie (w części nieskanalizowanej – przyp.. red.). Następnym krokiem będzie kanalizacja Koźla. Spółka zrobi wszystko, by uzyskać dofinansowanie do tej inwestycji – wyjaśniał Witold Goszczyński, prezes spółki ZGK zaznaczając, że zadanie powinno zostać wykonane w ciągu 2 – 3 lat.

Mieszkańcy przegłosowali również wniosek o założenie dodatkowego oświetlenia na drodze przy lesie wiodącej do Zajączkowa i przy posesji pana Łopaty. Decyzją zebrania wiejskiego sołectwo będzie wnioskować też do Starostwa Powiatowego o ułożenie nowego dywaniku asfaltowego na szosie biegnącej przez wieś.
Wyzwań przed Koźlem jest sporo. W tym roku mieszkańców czekają 2 poważne imprezy. 20 czerwca oficjalnie otwarta zostanie wioska tematyczna, zaś 4 lipca świętować będą 90 – lecie OSP.