Jerzy Walkowiak fotografią interesował się już w młodzieńczych latach. W szkole średniej wraz z bratem sam wywoływał zdjęcia, wówczas jeszcze czarno – białe. Później, przez wzgląd na dodatkowe obowiązki, rodzinę i pracę, fotografia musiała na chwilę zejść na drugi plan. Aparat w domu Jurka obecny był jednak zawsze. W roku 2000 postanowił rozstać się z tzw. analogiem, by rozpocząć przygodę z fotografią cyfrową. I wszystko ruszyło na nowo…
ZOBACZ: SZCZEGÓŁY PLEBISCYTU "MISTRZOWIE FOTOGRAFII"
- Po powrocie z wakacji z Włoch miałem 20 rolek filmu do wywołania. Na dodatek nie wiedziałem co się na nich znajduje - jak wyszły zdjęcia, bo przecież w analogach podglądu nie było. Wtedy stwierdziłem, że trzeba zrobić krok do przodu i zainwestować w aparat cyfrowy – opowiada Jerzy Walkowiak – Jako, że jestem człowiekiem, który zanim się w coś zaangażuje musi dobrze poznać temat, zacząłem zgłębiać wiedzę w zakresie fotografii cyfrowej, techniki itp. Najpierw kupowałem gazety branżowe, potem książki. W zasadzie uczę się cały czas – dodaje.
Fotografowanie sprawia mu przyjemność, satysfakcję, ale niejednokrotnie staje się też wyzwaniem. To hobby – pasja, a zarazem bardzo ważna część życia.
- Co prawda dziś nie sięgam już po aparat każdego dnia, ale trudno byłoby mi sobie wyobrazić, by tej pasji miało u mnie zabraknąć – wyznaje – Kiedyś wstawałem np. o 3 w nocy, by polować na wschód słońca. Mam nadzieję, że powrócę jeszcze do takiego fotografowania – kiedy temat nie jest z góry narzucony, lecz sam – jak ja to określam – poluję na ujęcia – dodaje.
Jurka można spotkać na imprezach organizowanych w Szamotułach i okolicy. Ale zajmuje się nie tylko reportażem. Fotografuje również pejzaże, bierze udział w sesjach z modelkami, angażuje się w akcje charytatywne. I chociaż w plebiscycie startuje w kategorii „Amator”, w jego przypadku o amatorstwie absolutnie nie ma mowy. Zachęcamy do obejrzenia galerii zdjęć autorstwa Jerzego Walkowiaka.
Stellan Skarsgård o filmie Diuna: Część 2
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?