O wielkości artysty wcale nie świadczy liczba sprzedanych płyt, ilość koncertów, czy zarobione pieniądze. Nie przekonują do tego również tłumy fanów pod sceną, ani to, jak często ów artysta pokazuje się w szklanym ekranie. Jedyne, co w tej kwestii tak naprawdę się liczy to wartości, którymi wykonawca potrafi obdarzyć odbiorcę. I radość, jaką daje mu w trakcie każdego spotkania - bez względu na to, czy jest to koncert, czy też bardzo kameralna wizyta artysty w słuchawkach, bądź głośnikach sprzętu grającego słuchacza. W odniesieniu do tego stwierdzenia zespół Na Górze, który w sobotni wieczór zawitał do Szamotuł cechuje artyzm, jakiego nie da się wyrazić słowami. To trzeba zobaczyć, przeżyć i zasłuchać w dźwiękach płynących prosto z serca. Banalne? Nie, w przypadku tej kapeli nic nie jest banalne, a o ich wielkości świadczy czysta pasja do muzyki płynąca z głębi duszy.
Grupa niepełnosprawnych wraz ze swoimi opiekunami dokonała na szamotulskiej scenie aktu, który bawił, wzruszał, zadziwiał, zachwycał, sprawiał przyjemność, dając wielką nadzieję zarazem. Do tej pory chyba nikomu jeszcze się to nie udało. Przynajmniej nie tego lata w Szamotułach. Panowie zagrali dla miejscowych nie tylko kawał dobrego rocka prezentując przy tym świetny warsztat, ale pokazali też, że muzyka potrafi być terapią, sposobem na pokonanie barier związanych z niepełnosprawnością - pokazali, że te bardzo często po prostu nie istnieją.
Było żywiołowo, różnobarwnie, inspirująco. Każdy z numerów, jaki znalazł się w repertuarze kapeli cechowała oryginalność, świetny tekst, ciekawe rozwiązania aranżacyjne i pozytywna energia, którą publika zalewana była przez cały koncert. W autorskie utwory panowie z kapeli Na Górze idealnie wpletli kawałki pochodzące z ich najnowszego projektu, w którym wykorzystują teksty ks. Twardowskiego, artyści pokusili się również o zagranie dwóch coverów.
Więcej na temat koncertu Na Górze w Szamotułach w piątkowym Dniu Szamotulskim
Jak działają oszuści - fałszywe SMS "od najbliższych"
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?