Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Najpierw kwiaty, później gorąca dyskusja

Paulina Śliwa
Paulina Śliwa
Starosta szamotulski Paweł Kowzan gościł na sesji we Wronkach wraz z pracownikami  PINB i PSP
Starosta szamotulski Paweł Kowzan gościł na sesji we Wronkach wraz z pracownikami PINB i PSP Paulina Śliwa
Na ostatniej sesji we Wronkach gościł starosta szamotulski Paweł Kowzan wraz z pracownikami PINB i PSP. Według burmistrza Wronek starosta wykorzystał służby powiatowe do walki politycznej.

Środowa sesja Rady MiG we Wronkach rozpoczęła się dosyć miło. Starosta szamotulski Paweł Kowzan wręczył bowiem kwiaty na ręce Przewodniczącego Rady. – To kwiaty dla wszystkich wronieckich radnych – za waszą mądrość, która polega na tym, że współpracujecie z powiatem – mówił Paweł Kowzan. Później atmosfera zaczęła się zagęszczać. Przedstawiciele Powiatowego Inspektoratu Nadzoru Budowlanego i Państwowej Straży Pożarnej, którzy przybyli na sesję wraz ze starostą, tłumaczyli , na czym polega ich praca. Wszystko w kontekście budowy kładki we Wronkach oraz świetlicy w Chojnie.

– Rola nadzoru budowlanego rozpoczyna się z chwilą złożenia wniosku przed inwestorem o pozwolenie na użytkowanie. My sprawdzamy, czy wniosek jest kompletny, czy nie brakuje załączników. Jeśli tak jest, wzywamy inwestora do uzupełnienia braków – tłumaczył pracownik PINB. Starosta podkreślił z kolei, że sugerowanie , że starostwo może wpływać na to, że budowa kładki skończy się później, jest nieprawdą.

– Pozwolenie na budowę kładki starostwo wydało 29 lutego 2012 roku – mówił Kowzan. Burmistrz Mirosław Wieczór dopytywał, na jakiej podstawie przeprowadzono kontrolę na kładce w lipcu br.– Po artykułach w prasie lokalnej, dotyczących kładki, podjąłem decyzję o kontroli kładki z urzędu – odpowiadał pracownik PINB.– Jestem zaskoczony, ile energii starosta wkłada w realizację naszych wronieckich inwestycji –mówił Wieczór, który w środę po południu wydał oświadczenie dotyczące działań starostwa. Według burmistrza, Paweł Kowzan wykorzystuje służby powiatowe do walki politycznej, a pretekstem tym razem stały się wronieckie inwestycje.

– Świadczy o tym teatr polityczny, urządzony na ostatniej sesji z wykorzystaniem pracowników PINB i Państwowej Straży Pożarnej. Niespodziewane pojawienie się starosty było powiązane z atakami wiecznie niezadowolonych radnych Prajsa i Białka. Podczas sesji panowie ci próbowali tworzyć wrażenie, że inwestycje gminne przebiegają nieprawidłowo, m.in. budowa kładki na Warcie. Byłem tym zdumiony, podobnie jak większość radnych i gości. Niegodziwe jest, że pan Kowzan do walki politycznej wykorzystuje pracowników służb powiatowych. I to wbrew ich woli. Świadczą o tym sami pracownicy. – pisze Wieczór, dodając, że” współczuje roli, jaką muszą odgrywać w grze pana Kowzana” jego pracownicy. – Proponuję, aby gminne i powiatowe służby mające wpływ na wronieckie inwestycje spotkały się w dogodnym terminie, by współpraca była merytoryczna i w interesie mieszkańców. – kończy oświadczenie Wieczór.

Spięcia na linii urząd – starostwo nasilają się. Ale przecież “kwiaty na grobie wroga pachną upajająco.”

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Parada Motocyklistów w Łodzi

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na szamotuly.naszemiasto.pl Nasze Miasto