Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Nauczyciel na medal w powiecie szamotulskim - trwa rywalizacja

Jerzy Nowakowski
Za nami kolejny tydzień głosowania w plebiscycie „Głosu Wielkopolskiego” NAUCZYCIELNAMEDAL. Wprawdzie w większości kategorii liderzy się nie zmienili, co nie znaczy, że zwycięstwo mają już „w kieszeni”

W kategorii Nauczyciel na Medal edukacji wczesnoszkolnej nadal prowadzi Karolina Golon ze Szkoły Podstawowej w Nowej Wsi koło Wronek.
Za jej plecami kolejne nauczycielki walczą o miejsca na podium. - Swoją „przygodę” z zawodem nauczycielskim rozpoczęłam w 1990 roku, kiedy to zostałam przyjęta do pracy w rodzimej Szkole Podstawowej w Dusznikach - opowiada Agata Sobkowiak. - Początki mojej fascynacji tym zawodem sięgają dzieciństwa. Można powiedzieć, że ,,wyssałam” to z mlekiem mamy. Oboje rodzice są emerytowanymi nauczycielami. Mama pracowała 40 lat w dusznickiej szkole, jako nauczycielka klas 1-3. Tata natomiast był dyrektorem, a następnie gminnym inspektorem oświaty w Dusznikach. Odkąd tylko pamiętam, zawsze kochałam dzieci i chciałam zostać nauczycielką. Dlatego też po ukończeniu Liceum Ogólnokształcącego w Szamotułach, rozpoczęłam naukę w Studium Nauczycielskim. Pracując, równocześnie zgłębiałam swoją wiedzę pedagogiczną na studiach w WSP , w Zielonej Górze. Tę wiedzę przekazuję już od 28 lat najmłodszym wychowankom. Na tym etapie to bardzo odpowiedzialna praca, ale też dająca zadowolenie i satysfakcję! Spontaniczne uśmiechy dzieci, gesty i słowa zapadają na długo w pamięci. Mam świetny kontakt z byłymi wychowankami. Po wielu latach, dowody ich sympatii oraz wdzięczność za nauczycielski trud, są bezcenne!

W kategorii Nauczyciel na Medal klas IV-VIII wciąż na pierwszym miejscu jest Jolanta Woropaj ze Szkoły Podstawowej w Pniewach. Za nią, na drugim miejscu jest Ryszard Filipiak ze Szkoły Podstawowej nr 1 w Szamotułach. - Moja przygoda z zawodem nauczyciela rozpoczęła się bardzo wcześnie, bo już w szkole podstawowej, kiedy to pisząc wypracowanie w kl.IV na temat „Kim chciałbym zostać w przyszłości”, po raz pierwszy przyznałem, że wiążę swoją przyszłość z wykonywaniem zawodu nauczyciela – tłumaczy. - Do dziś jestem przekonany, że wpływ na moją decyzję mieli nauczyciele, których na poszczególnych szczeblach swojej edukacji spotkałem, a wśród nich PP. Zawieja, p.Teresa Liberska, p.Tadeusz Kamza, p.Tadeusz Libera, p. Kazimierz Różycki. W późniejszym czasie w dążeniu do celu utwierdzali mnie m.in. PP. Derowie, p.Irena Fludra, p.Brygida Januszewska. Cel osiągnąłem, zostałem nauczycielem. Trwa to już 29 lat i choć metody pracy na przestrzeni tych lat uległy ewaluacji, to głęboko wierzę, że za sukcesami wychowanków stała zawsze moja niezachwiana wiara w ich wielkie możliwości. I tak jest do dziś… Bogatszy w doświadczenie, staję codziennie przed młodymi ludźmi i marzę, aby kiedyś, podejmując życiowe wyzwania mile mnie wspominali! - Ryszard Filipiak kończy opowieść o swojej przygodzie z zawodem.

W kategorii nauczycieli uczących najstarszą młodzież na prowadzeniu nadal jest Sylwia Walczak-Gozdowska z Zespołu Szkól nr 3 w Szamotułach. A za nią plasuje się Anna Kustoń z ZS nr 2 w Szamotułach. - Pracę w szkole rozpoczęłam w 2001 roku – opowiada nauczycielka. - Uczyć chciałam od zawsze. To dzięki mamie, która również była nauczycielką (języka polskiego), dowiedziałam się, że jest to wspaniały zawód, trudny, wymagający ciągłego dokształcania się i podnoszenia swoich kompetencji, ale jednocześnie, dzięki podejmowanym działaniom, umożliwiający ustawiczny rozwój. Najpiękniejsza w pracy nauczyciela jest satysfakcja, którą czuję, gdy dostrzegam zainteresowanie uczniów. Bardzo lubię swoją pracę, zwłaszcza kontakt z uczniami. Staram się zaszczepić młodym ludziom nie tylko zainteresowanie moim przedmiotem - historią, ale także zachęcić ich do czytania, bo jest to jedna z najlepszych form spędzania wolnego czasu. Moją wielką pasją jest podróżowanie. Budzę więc także w moich uczniach potrzebę poznawania historii, zabytków, smaków kuchni regionalnych, lokalnych obyczajów – rodzimych i nie tylko. Staram się im pokazywać, jak ciekawe i warte odwiedzenia mogą być muzea, że warto pójść na spektakl do teatru. O nominacji dowiedziałam się od jednego z moich uczniów. Wcześniej nie znałam tego konkursu. Nominację traktuję jako ogromne wyróżnienie. To niesamowite uczucie - świadomość, że ktoś pomyślał o mnie jako o „nauczycielu na medal” i dodatkowo podjął wysiłek zgłoszenia mnie w konkursie. Kolejnym miłym zaskoczeniem są oddane na mnie głosy, za które bardzo dziękuję – dodaje Anna Kustoń.

W kategorii Szkoła Przyjazna Uczniom SP w Otorowie idzie „głos w głos” z Szkołą Podstawową im. Powstańców Wielkopolskich w Pniewach.

ZOBCZ WIĘCEJ I ZAGŁOSUJ

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Krokusy w Tatrach. W tym roku bardzo szybko

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Materiał oryginalny: Nauczyciel na medal w powiecie szamotulskim - trwa rywalizacja - Szamotuły Nasze Miasto

Wróć na szamotuly.naszemiasto.pl Nasze Miasto