Do pierwszego wypadku doszło w nocy 12 maja. Dyżurny Stanowiska Kierowania Państwowej Straży Pożarnej w Szamotułach o godz. 2.13 otrzymał zgłoszenie z Centrum Powiadamiania Ratunkowego o wypadku w Kęsinowie na drodze wojewódzkiej Szamotuły-Poznań. Na miejsce zostały wysłane dwa zastępy JR-G, karetki Zespołu Ratownictwa Medycznego oraz policja.
Na miejscu okazało się, że samochód osobowy, który uderzył w przydrożne drzewo. Kierowca znajdował się uwięziony wewnątrz pojazdu i był nieprzytomny. Z auta wydostali go strażacy a zespół ZRM przewiózł do szpitala. Przyczyny zdarzenia ustala Policja
Z kolei tuż przed godz. 18, w sobotę 12 maja doszło do wypadku niedaleko od miejsca pierwszego, w miejscowości Myszkowo na trasie Szamotuły-Kaźmierz.
Na ratunek uwięzionego w aucie kierowcy wyjechały zastępy JR-G w Szamotułach oraz OSP Kaźmierz, Zespoł Ratownictwa Medycznego oraz policja.
Okazało się, że samochód osobowy uderzył w przydrożne drzewo a następnie przewrócił się na prawy bok. Kierująca nie mógł wydostać się o własnych siłach z pojazdu. Wydobyli go z niego strażacy a karteka ZRM przewiozła do szpitala.
Przyczyny i tego zdarzenia ustala Policja.
SZOK! Policjanci z Pobiedzisk wywieźli pijanego do lasu, gdzie zmarł
Policja podsumowała majówkę na polskich drogach
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?