Noc Muzeów we Wronkach: Historia kołem się toczy, czyli rzecz o rowerze [FOTO]

Impreza rozpoczęła się od rajdu rowerowego przez Wartosław, Biezdrowo, Wróblewo, Wierzchocin, Nową Wieś. Zaplanowany był tak, aby zwiedzić okoliczne zabytki. Współorganizatorem i koordynatorem rajdu było Towarzystwo Miłośników Ziemi Wronieckiej.

Kolejnym punktem programu było otwarcie wystawy zatytułowanej „Historia kołem się toczy, czyli rzecz o rowerze”, prezentującej historię roweru i cyklistów. Zgromadzone zbiory pochodziły w znacznej mierze od prywatnego kolekcjonera p. Dariusza Górznego z Jastrowia, który gościł i oprowadzał w sobotę po wronieckim muzeum. Na wystawie można było obejrzeć rowery pochodzące z różnego okresu i różnych rodzajów, m.in.: oryginalny bicykl, rower spalinowy, podwójny składak, czy rower używany podczas II wojny światowej a także lampy rowerowe, dzwonki, tabliczki rejestracyjne, liczne fotografie oraz wiele innych akcesoriów. - Wystawa nawiązuje także do istniejącego niegdyś we Wronkach Klubu Cyklistów, którego nieliczne odznaczenia i fotografie znajdują się w zbiorach wronieckiego muzeum - mówiła Kierownik MZW Daria Wajdeman - Waszyńska.

Najatrakcyjniejsze dla najmłodszych były jednak pokazy grupy mistrzowsko jeżdżących cyklistów, którym radość sprawia widowiskowy balans na bicyklach i welocypedach. Pokazy połączone zostały z nauką jazdy. Łódzcy cykliści zaprezentowali też abc bezpiecznej jazdy bicyklem, jazdę na wysokim poziomie, czyli 5 minut emocjonujących trików na bicyklach, udzielili szkoleń jazdy na bicyklach i drewnianych welocypedach. Skorzystać można było z retro-rowerowej foto-ścianki i zrobić sobie wspólne retro-fotografie (do dyspozycji była bogata garderoba z szalonymi dodatkami). To nie był koniec atrakcji - muzeum zaprosiło bowiem wszystkich uczestników Nocy Muzeów na tort upieczony z okazji dwusetnych urodzin wroniecki lady - skrzyni cechowej.

Zapraszamy do obejrzenia galerii.