Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Organizacja ds. ochrony zwierząt

Tobiasz Chożalski
Psy będą czekały na adopcję w Koźminie
Psy będą czekały na adopcję w Koźminie Tobiasz Chożalski
Od niedawna w powiecie szamotulskim działa Organizacja ds. Ochrony Zwierząt S.O.S. z siedzibą w Zielonejgórze (gmina Obrzycko). Organizacja posiada dom adopcyjny na terenie Koźmina (również gmina Obrzycko), do którego trafiają niechciane zwierzęta.

Stowarzyszenie nawiązało współpracę z podobnymi placówkami w Niemczech, Holandii oraz Szwajcarii. Do tych krajów wyjeżdża wiele psów wychowanych w Koźminie. Organizacja jest inicjatywą oddolną, więc środki na rozwój pozyskiwane są od sponsorów.

Domy adopcyjne często są mylone ze schroniskami. Różnica jednak jest zasadnicza. Domy adopcyjne są przeznaczone dla zwierząt, które zostały siłą odebrane okrutnym właścicielom. W takich miejscach uczy się je na nowo przystosowania do normalnych warunków bytowych. W schroniskach zwierzęta jedynie czekają na nowego właściciela.

- Chcemy, aby zwierzęta, które do nas trafiają ponownie nauczyły się kochać ludzi i były zdolne się do nich przywiązać – wyjaśnia inicjatorka wolontariatu Pogotowia dla Zwierząt w Obrzycku i gminie Obrzycko, Elżbieta Jaźwiecka - Zanim pies czy kot trafi do nowego domu, sprawdzamy predyspozycje ewentualnego właściciela, jego warunki mieszkaniowe i edukujemy w zakresie dbania o swojego przyszłego pupila. W schroniskach procedury są prostsze. Tam zwierzęta są traktowane jak towar – każdy kto przyjdzie może dostać podopiecznego – dodaje Jaźwiecka. Działania Pogotowia dla Zwierząt są adekwatne do założeń i celów Towarzystwa Opieki nad Zwierzętami. Jest to między innymi: zwalczanie przejawów znęcania się nad zwierzętami, aktywny udział w organizowaniu adopcji, sprawowanie opieki, sterylizacja psów i kotów oraz prowadzenie szerokiej działalności edukacyjnej w zakresie humanitarnego traktowania zwierzą. Podstawą do odebrania zwierzęcia jest maltretowanie przez właściciela lub nieodpowiednie warunki bytowe. Zwierzęta często nie są karmione przez swoich właścicieli. W takich przypadkach Pogotowie dla Zwierząt podejmuje natychmiastowe działania. Wolontariusze mają obowiązek zgłosić sprawę do gminy. Później, wraz z funkcjonariuszami policji lub straży miejskiej wolno im wkroczyć na teren prywatnej posesji w celu odebrania poszkodowanego zwierzęcia. Gwarantuje to artykuł 7.3 ustawy o ochronie zwierząt. Następnie, zwierzę trafia do ośrodka adopcyjnego, gdzie wraca do normalnego życia. - Często dostajemy sygnały o zagłodzonych, mieszkających w dantejskich warunkach psach. Na ogół na początku próbujemy przekonać właścicieli do zmiany zachowania. Rzadko odnosi to zamierzony efekt – relacjonuje Jaźwiecka.

W zeszłym roku pod obrzyckim ratuszem odbyła się demonstracja w obronie praw zwierząt. Demonstranci uważali, że ówczesny burmistrz, Andrzej Grzeszczyk marginalizuje problem bezdomnych oraz katowanych zwierząt.

- Jakiś czas temu pojechałam do Koźmina, do pani Jaźwieckiej. Chciałam mieć pieska z tamtejszego domu. Najchętniej zabrałabym stamtąd wszystkie, lecz jeden szczególnie przypadł mi do gustu. To była ona, zabrałam ją do domu i dostała na imię „Ala”. Ala bardzo szybko przystosowała się do nowych warunków. Już w domu adopcyjnym nauczyła się żyć w warunkach domowych. W tej chwili ma 9 miesięcy, jest spokojna i kocha dzieci. Wszystkie, a najbardziej te małe. Ala dużo przeszła - zabrano ją właścicielom, którzy się nad nią znęcali. Na szczęście to już za nią i u mnie w domu jest bezpieczna. Przywiązała się do mnie – opowiada Katarzyna Szwak, szczęśliwa posiadaczka psa z domu adopcyjnego Elżbiety Jaźwieckiej.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

9 ulubionych miejsc kleszczy w ciele

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na szamotuly.naszemiasto.pl Nasze Miasto