Młodzi mężczyźni przebrani za postacie królów: Kacpra, Melchiora i Baltazara towarzyszyli uczestnikom przemarszu. Jednak nie tylko na ich głowach znalazły się korony. Wędrowcy, nie tylko Ci najmniejsi, towarzyszyli trzem królom również dumnie przystrojeni w barwne królewskie korony. Najpierw pątnicy wyruszyli z kościoła św. Wawrzyńca. Kolejny, krótki etap zakończył się pod miejską choinką. Do grupy osób dołączały kolejne osoby. W związku z dwusetną rocznicą pierwszego wykonania kolędy „Cicha Noc” Jarosław Szurka przypomniał historię jej powstania Kolędę wspólnie odśpiewano. Korowód, już z dwoma monarchami ze śpiewem na ustach wyruszył w dalszą drogę. Trzeci król dołączył koło kościoła Św. Ducha. Finał wędrówki miał miejsce w kościele Św. Jana Chrzciciela. Królowie złożyli pokłon u stóp żłobka z Dzieciątkiem Jezus. To nie koniec atrakcji Orszaku. Przed zebranymi wystąpił sympatyczny tercet Familiaris. Zespół rodzinny Królaków jak zawsze potrafił zbudować magiczny klimat, któremu towarzyszyły kolędy i pieśni bożonarodzeniowe. Sympatyczne wokale sióstr Eweliny i Pauliny zachęcały wiernych do włączania się do wspólnego śpiewu. Odprawiona Eucharystia zakończyła tę część. Uczestnicy Orszaku mieli jeszcze okazję podziwiać żywą szopkę, która także w tym roku zagościła koło kościoła Św. Jana o co zadbał pomysłodawca przedsięwzięcia, Jarosław Szurka. Radosny dzień z trzema królami dobiegł końca.
Strefa Biznesu: Uwaga na chińskie platformy zakupowe
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
