Podczas patrolu ul. Nowowiejskiego w Szamotułach policjant z wydziału kryminalnego szamotulskiej komendy widząc trzech mężczyzn szarpiących czwartego mężczyznę zareagował szybko na zdarzenie i rozpoczął pościg za sprawcami. Udało mu się złapać jednego z mężczyzn w czym pomógł przypadkowo spotkany mieszkaniec, który nie miał nic wspólnego ze sprawą. Do akcji zaangażowali się również i inni funkcjonariusze. Dwóch pozostałych sprawców także zatrzymano.
- Jak się okazało, trzech mieszkańców Wronek w wieku 21, 19 i 18 lat przyjechało do Szamotuł, gdzie napadali na młodszych od siebie chłopców. Napadli na 15 – latka, którego dotkliwie pobili i ukradli mu telefon komórkowy, na 13 – latka którego pobili i ukradli mu portfel z zawartością m. in. pieniędzy. Ponadto usiłowali też dokonać rozboju na dwóch innych nieletnich szamotulanach. Jak się okazało jeden z zatrzymanych był poszukiwany. Mężczyzna nie tylko usłyszał zarzut dokonania rozboju, ale też został tymczasowo aresztowany. Pozostali mężczyźni usłyszeli zarzuty i dostali dozór policyjny. Za przestępstwo rozboju grozi im teraz do 12 lat więzienia - informuje sierż. Sandra Śrama z KPP Szamotuły.
Dziennik Zachodni / Wielki Piątek
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?