Pożar w Dusznikach wybuchł około 22.30 na poddaszu domu jednorodzinnego. Na miejsce wysłano 11 zastępów straży pożarnej.
- Po dojeździe do Dusznik strażacy zastali płonące poddasze budynku. Praktycznie cały dach był objęty ogniem. Ze środka ewakuowano 2 osoby i przekazano je ratownikom medycznym. - mówi st. asp. Jacek Świerkowski, dyżurny z Komendy Powiatowej Państwowej Straży Pożarnej w Szamotułach.
Strażacy natarli na ogień 3 prądami wody. Kolejne dwa miały zabezpieczyć zagrożone pobliskie budynki, w tym hurtownię nasion. Ogień udało się opanować, jednak dogaszanie trwało do 5 rano i później jeszcze za dnia.
Straty są bardzo duże. Wstępnie oszacowano je na 300 tys. zł. Uratowano mienie o wartości 500 tys. zł.
W akcji ratunkowej brały udział po 2 zastępy OSP z Pniew i Dusznik, po jednym z OSP Sękowo, OSP Podrzewie i OSP Otorowo oraz 4 zastępy z PSP Szamotuły, policja i pogotowie ratunkowe.
Przyczyny pożaru wyjaśnia policja.
Polskie skarby UNESCO: Odkryj 5 wyjątkowych miejsc
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?