Raport drogowy: musimy powalczyć o całą "piątkę"

Pierwszy z naszych raportów przed Euro 2012 jest poświęcony drogom dojazdowym do stadionu w Poznaniu. To właśnie na tym obiekcie odbędą się mecze finałowe Euro 2012. Dla kibiców chcących przyjechać do Wielkopolski, zarówno tych z kraju, jak i zza granicy, najważniejszymi trasami jest autostrada A2 oraz droga S5.

Wszystko wskazuje na to, że bez problemów będzie przebiegać budowa A2 na odcinku 106 km od Nowego Tomyśla do Świecka. 12 maja Europejski Bank Inwestycyjny przyznał Autostradzie Wielkopolskiej (AWSA), która odpowiada za tę inwestycję, kredyt w wysokości 1 mld euro. Stanowi to 70 proc. wartości projektu, który szacowany jest na 1,650 mld euro. Firma zapowiada, że do końca czerwca podpisze też umowy kredytowe z bankami komercyjnymi na sfinansowanie pozostałej części inwestycji.
Znacznie większe trudności mogą być z budową ekspresowej „piątki”. A ta trasa jest nam po prostu niezbędna. Według obecnego stanu prac nie ma szans na wybudowanie całej tej drogi, która połączy Poznań z Gdańskiem i Wrocławiem. Największe opóźnienia występują na odcinku dolnośląskim. Tam niektóre fragmenty S5 nie mają nawet ustalonego przebiegu drogi, gdyż kilka gmin spiera się z sobą. Chcą mieć „piątkę” blisko siebie.

Problemem są też finanse. W ubiegłym roku Generalna Dyrekcja Dróg Krajowych i Autostrad ogłosiła cięcia w inwestycjach.

– Przygotowaliśmy urealniony program inwestycji, które do Euro jesteśmy w stanie doprowadzić od początku do końca. Ale z drogą krajową numer 5 na niektórych odcinkach są problemy – mówi Andrzej Maciejewski z GDDKiA.

Wielkopolska część powinna powstać w całości. – Cały odcinek wielkopolski tej drogi na mistrzostwa Europy będzie gotowy – zapewniał Cezary Grabarczyk, minister infrastruktury. Oznacza to, że odcinek 111 km z Poznania aż za Rawicz będzie można pokonać w godzinę. Także północna część „piątki” powinna powstać w całości.

Powinna również zostać poprawiona jakość dróg lokalnych, zwłaszcza tych, które będą prowadzić do ośrodków pobytowych reprezentacji, czyli do Jarocina, Wronek, Opalenicy i Grodziska Wlkp. Mogą one zostać wyremontowane, jeśli będą włączone do tak zwanych „schetynówek”.

Poznań czeka jeszcze wiele remontów na Euro

Inwestycje drogowe zaplanowane przez Poznań na Euro 2012

Budowa węzła na ul. Naramowickiej i Lechickiej
dwupoziomowe skrzyżowanie będzie budowane w ramach Nowej Naramowickiej, rozpoczęcie budowy w przyszłym roku po ogłoszeniu przetargu, koszt: 100 mln złotych

Modernizacja ul. Lechickiej
planowane zakończenie przebudowy w 2010 roku, w kwietniu będzie położony tzw. „cichy asfalt”, koszt: ponad 40 mln zł

Przebudowa ul. Bułgarskiej ze skrzyżowaniem z Grunwaldzką
budowa rozpocznie się w pierwszym kwartale 2010 roku i potrwa do 2011, przetarg w trzecim kwartale tego roku, koszt: 50 mln złotych

Budowa nawierzchni w okolicy stadionu Lecha
prace mają dotyczyć ulic Ptasiej, Wałbrzyskiej, Marcelińskiej i Miczurina. Rozpoczęcie w 2010 roku, koszt: 50 mln złotych

Ulica Nowe Zawady
połączenie z II ramą komunikacyjną, budowa ruszy we wrześniu, koszt: 60 mln zł

Przebudowa węzła Antoninek
inwestycja rozpocznie się we wrześniu tego roku, a jej koszt: 100 mln złotych

Fragment III ramy komunikacyjnej
między ul. Krzywoustego a rondem Żegrze, rozpoczęcie budowy w październiku tego roku, koszt: 150 mln zł

Przebudowa ronda Kaponiera
początek inwestycji zaplanowany jest na lipiec 2010 roku, koszt: 160 mln zł

Dwupoziomowy węzeł Lutycka – Koszalińska
na razie jest to inwestycja rozważana przez władze Poznania w kontekście organizacji Euro 2012 w stolicy Wielkopolski

Będziemy lobbować wspólnie z Wrocławiem i Gdańskiem

Z Jakubem Rutnickim, posłem PO z sejmowej podkomisji ds. Euro 2012, rozmawia Paweł Mikos

Czy jest szansa, że prace nad S5 będą przyspieszone?
Na najbliższym posiedzeniu Sejmu będziemy chcieli spotkać się z ministrem infrastruktury i przekonać go, że droga S5 jest jedną z najważniejszych tras związanych z Euro. Z tego powodu powinna być brana pod uwagę jako jeden z priorytetów.

A skąd wziąć środki na sfinansowanie tej inwestycji?
Co prawda w całej Polsce brakuje środków na budowę dróg, ale obecnie powinno nastąpić przesunięcie części inwestycji, tak aby powstała przynajmniej droga ekspresowa między Poznaniem i Wrocławiem.

Czy uda się wielkopolskim posłom przekonać ministra infrastruktury i premiera do takich przesunięć.
Sądzę, że tak. Co prawda ostatnio może byliśmy mniej głośni niż posłowie z innych miast, ale chyba skuteczni. Teraz będzie podobnie. Tym bardziej że będziemy lobbować wspólnie z posłami z Pomorza i Dolnego Śląska.