Sąd wydał wyrok w sprawie Wiesława V.

Jak informuje Agnieszka Weichert – Urban z Biura Rzecznika Prasowego Sądu Okręgowego w Poznaniu, Wiesław V. – szamotulski architekt został oskarżony o to, że w okresie od 7 kwietnia do 9 listopada 2006 roku sprawował nadzór inwestorski podczas realizacji inwestycji, będącej halą sportowo – widowiskową „Nałęcz” w Szamotułach, nie posiadając przy tym wymaganych uprawnień budowlanych.

W ubiegły wtorek, 18 października Sąd Okręgowy w Poznaniu wydał wyrok w tej sprawie uznając oskarżonego Wiesława V. winnego zarzucanych mu czynów. Sąd wymierzył karę w wysokości 100 stawek dziennych grzywny ustanawiając przy tym stawkę 1 grzywny na kwotę 50 zł.

Sprawa hali „Nałęcz” i związanych z obiektem usterek konstrukcyjnych ciągnie się już od kilku lat. Przypomnijmy, że od początku funkcjonowania hali , towarzyszyły jej rozmaite problemy związane m.in. z przeciekaniem dachu. Zarząd Powiatu Szamotulskiego (inwestor obiektu) w momencie pojawienia się usterek zobowiązał ówczesnego dyrektora Zespołu Szkół nr 3 w Szamotułach – Bogdana Kowalczyka, na którego terenie obiekt powstał, wyegzekwowanie usterek w ramach gwarancji. Wykonana ekspertyza potwierdziła, że przy budowie hali doszło do nieprawidłowości. W trakcie budowy zmieniono bowiem technologię wykonania zadaszenia budynku oraz zmniejszono grubość ścian zewnętrznych o 13 cm z jednoczesnym zwiększeniem grubości warstw ocieplenia o 4 cm. Nie byłoby w tym nic dziwnego, gdyby dokonane zmiany zostały aneksowane w umowie i projekcie. Tymczasem zgodę na takie zmiany wydał zespół projektowy wyłącznie na podstawie notatek służbowych i w żaden sposób nie wpłynęło to na koszt budowy projektu.

Sprawa trafiła do prokuratury. Dodatkowo Bogdan Kowalczyk sprawdził uprawnienia Wiesława V. w Wielkopolskiej Okręgowej Izbie Architektów. Kiedy okazało się, iż Wiesław V. nie posiadał stosownych uprawnień do sprawowania nadzoru inwestorskiego podczas budowy hali „Nałecz” powiadomił on prokuraturę o podejrzeniu popełnienia przestępstwa.