Argumentem za wprowadzeniem zakazu handlu było nie tylko to żeby Polacy spędzali niedziele z rodzinami a nie na zakupach. Ale przede wszystkim miał związkowa Solidarność walczyła o te dni wolne dla handlowców. Ten argument może jednak szybko upaść.
- Mamy takie kolejki, że wolałybyśmy przyjść do pracy w niedzielę - mówiła nam dzisiaj pani Marzena z Lidla na ul. Dworcowej. I rzeczywiście choć wszystkie kasy były czynne to i tak ustawiały się do nich tasiemcowe kolejki, a na parkingu trudno było znaleźć wolne miejsce.
Pani Marianna z kwiaciarni znajdującej się na terenie szamotulskiego Tesco na ul. Jana Pawła mówiła, że ruch jest taki sam jak w każdą sobotę, Kierownictwo marketu nie chciało komentować, choć widać było że i tam kasy były oblężone.
Oblężenie przeżywała także Biedronka przy ul. Wojska Polskiego , co potwierdza kierownik sklepu.
Strefa Biznesu: Uwaga na chińskie platformy zakupowe
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?