Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Sparta Szamotuły wygrywa z Orkanem Konarzewo 4:0

Redakcja
Sparta Szamotuły wygrała z Orkanem Konarzewo 4:0
Sparta Szamotuły wygrała z Orkanem Konarzewo 4:0 Magda Prętka
Sparta Szamotuły wygrywa na włąsnym boisku 4:0 z Orkanem Konarzewo w meczu inaugurującym rozgrywki w rundzie wiosennej

Pierwsze mecze rundy zazwyczaj należą do trudnych. Powrót do cyklu rozgrywek po stosunkowo długim, zimowym okienku jest dla zawodników dość wymagający. Z drugiej strony natomiast trzeba jak najszybciej wejść w rytm meczowy. W przypadku Sparty Szamotuły nie bez znaczenia pozostawał także fakt osłabienia drużyny. Z zespołu odszedł bowiem bramkarz Dawid Kownacki, z poważną kontuzją zaś zmaga się podstawowy napastnik Sparty, Przemysław Szała, który prawdopodobnie wiosną nie wyjdzie na boisko. W pierwszych meczach rundy, przez wzgląd na kontuzje, nie zagrają również: Marek Tacik i Jarosław Michalski. Przed sobotnim spotkaniem z Orkanem Konarzewo, kibice przekonywali więc, że wiosna może być ciężka. A jednak zdaje się, że spartanie z powrotem do rozgrywek nie mieli większego problemu.

Przed gwizdkiem rozpoczynającym mecz, kibice wraz z zawodnikami upamietnili minutą ciszy zmarłych w tym roku kibiców i działaczy klubowych, w tym przede wszystkim osobę Tadeusza Karpika.

Pierwszą połowę cechowała szybka gra obu drużyn. Z drugiej strony jednak, waleczność zawodników mieszała się z niedokładnością zagrań. Zabrakło trochę kleju przy butach, momentami też pomysłu na wykończenie akcji. Wiele z nich, po stronie spartan, mogło zakończyć się bramką, ale mimo bardzo dobrego wprowadzenia piłki w pole karne rywali ze skrzydła, do zamknięcia akcji nie dochodziło.
Zawodnicy byli albo spóźnieni, albo futbolówka trafiała prosto w ręce bramkarza gości. Oczywiście nie przez całą pierwszą odsłonę meczu, gdyż ciekawych akcji w wykonaniu podopiecznych trenera Jarosława Lesickiego nie brakowało.

Dobrze spisywał się Jakub Paździerski, który choć na początku spotkania zmarnował okazję do zdobycia bramki kierując piłkę w ręce golkipera gości, zrehabilitował się w 23 minucie. Wówczas, po świetnej asyście prawoskrzydłowego Tomasza Paula, grający z dwudziestką na plecach Paździerski, zmusił bramkarza Orkanu do kapitulacji i ostatecznie zmienił wynik meczu na 1:0 dla Sparty. Kilka minut wcześniej akcja duetu Rzeszowski – Paul, również mogła zakończyć się bramką. Dominikowi Rzeszowskiemu udało się bowiem przejąć futbolówkę od rywali, a następnie skierować ją do Paula. Ten szybko i sprytnie mija obronę drużyny z Konarzewa i posyła piłkę na lewe skrzydło w pole podbramkowe. Niestety żaden ze spartan nie kończy akcji.

Głośne brawa kibiców rozległy się po raz kolejny w 36 minucie spotkania. Bramka autorstwa Tomasza Stelmaszyka, po bardzo dobrym zagraniu Dominika Rzeszowskiego zwiększa przewagę szamotulan do dwóch bramek. Na chwilę jednak tylko, gdyż parę minut później, zajmujący pierwsze miejsce w zestawieniu strzelców Sparty Stelmaszyk, podbija główką rzut Paździerskiego i umieszcza piłkę za plecami golkipera Orkanu. Spartanie prowadzą 3:0. Jeszcze przed gwizdkiem kończącym pierwszą połowę, Tomasz Paul konstruuje kolejną akcję na skrzydle. Wyprzedzając zawodnika z Konarzewa, dociera w róg skąd podaje do znajdującego się w polu karnym Stelmaszyka. Ten nie marnuje okazji do klasycznego hattricka i zdobywa czwartego gola dla Sparty.
Po zamianie stron tempo gry spadło. Spartanie z walki do końca co prawda nie zrezygnowali, jednak tym razem to goście częściej pojawiali się w ich polu podbramkowym. Dzięki dobrej obronie i czujności Pawła Bomby w bramce, zawodnicy z Konarzewa nie strzelili jednak honorowej bramki. Z drugiej strony zaś, żaden z ataków podopiecznych trenera Lesickiego w drugiej części spotkania nie zakończył się pomyślnie.

Więcej na ten temat w piątkowym Dniu Szamotulskim

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Trener Wojciech Łobodziński mówi o sytuacji kadrowej Arki Gdynia

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na szamotuly.naszemiasto.pl Nasze Miasto