Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Sparta Szamotuły wygrywa z Sokołem Duszniki 5:2

Redakcja
Sparta Szamotuły pokonała we wtorek Sokoła Duszniki 5:2
Sparta Szamotuły pokonała we wtorek Sokoła Duszniki 5:2 Magda Prętka
Sparta Szamotuły pokonała we wtorek na własnym boisku Sokoła Duszniki 5:2. Gra obu drużyn daleka była jednak od obrazu dobrego futbolu.Sparta wyszła na boisko mocno zdziesiątkowana

Koniec zeszłego, jak i początek tego tygodnia był dla podopiecznych trenera Jarosława Lesickiego dość trudny. W niedzielę spartanie zmierzyli się bowiem z Rakietą Głuponie na wyjeździe, gdzie – jak napisał kierownik drużyny, Łukasz Bogacki: „nic nie wychodziło”. A jednak to szamotulanie wrócili do domu z cennymi 3 punktami (1:0), Patryk Kinal wpisał się zaś na listę strzelców. Niespełna 2 dni później natomiast – we wtorkowe popołudnie, Sparta Szamotuły zmierzyła się na własnym boisku z Sokołem Duszniki. Tym razem z gry coś faktycznie wyszło – wynik 5:2 mówi w końcu sam za siebie. Niemniej jednak mecz częściej przypominał grę ligi podwórkowej, aniżeli drużyny z okręgówki, gdzie trzeba już pewne umiejętności kopania piłki pokazać. Argumentem broniącym Spartę niech będzie jednak to, iż we wtorkowe popołudnie podopieczni trenera Lesickiego wyszli na boisko mocno zdziesiątkowani – niektórych zawodników dotknęła choroba, innych kontuzje. A mecz trzeba było zagrać.

W pierwszych minutach spotkania z Sokołem spartanom mało co wychodziło. Niedokładność zagrań momentami osiągała prawdziwe szczyty, nie mówiąc już o braku planu na sklejenie akcji. Na boisku panowała jakaś nerwowość, która dopiero po czasie przybrała formę sportowego zacięcia. Szwankowała obrona, a pierwsze akcje w polu karnym rywali, zawodnicy kończyli ze zwieszonymi głowami.

Nadzieja na zmianę obrazu gry pojawiła się w 18 minucie. Kacper Lura podbił wówczas główką piłkę pod bramką Sokoła, którą kilka sekund wcześniej wybił obrońca drużyny przeciwnej. Lura kieruje futbolówkę za plecy bramkarza i zdobywa pierwszego gola dla Sparty.

Nadzieja na lepszą grę szamotulan niestety okazała się złudna. Do tego meczu z pewnością nie można było by odnieść starego powiedzenia Kazimierza Górskiego: gramy tak jak przeciwnik pozwala. Sokół bowiem, co warto podkreślić, był od Sparty po prostu słabszy. Pytanie tylko: czy szamotulanie faktycznie tę słabość wykorzystali? Być może świadczyć o tym mają zdobyte bramki, które choć nie pociągały za sobą dobrego futbolu, w konsekwencji zapewniły Sparcie 3 punkty.

Kibice o widowisku mówić zatem nie mogli, choć piruety na boisku zdarzały się dość często. Podobnie jak zagrania na pamięć, których nikt pod bramką nie zamykał i szereg niecelnych strzałów. Szamotulscy kibice wiary jednak nie tracili. Słusznie zresztą, co zdał się potwierdzić w 26 minucie meczu Krzysztof Kryg, który po asyście Tomasza Stelmaszyka, zmusił bramkarza gości do kapitulacji. Sparta prowadziła już 2:0.

Po zamianie stron Sokół z walki jednak nie zrezygnował, co z kolei nie pozwoliło spartanom na uspokojenie gry. Znów było niedokładnie. Faule zdarzały się często, choć sędzia części zdawał się nie widzieć. W 62 minucie na stadionie znów rozległy się głośne brawa. Dobrze spisujący się od początku rundy Tomasz Paul, staje się bowiem strzelcem trzeciego gola dla szamotulan. 10 minut później kolejną bramkę zdobywa Sebastian Lachowicz, który zastąpił na boisku Patryka Kinala. Nie minęło nawet przysłowiowe 5 minut, a spartanie mieli już na swoim koncie 5 goli. Chwilę po Lachowiczu, na listę strzelców po raz kolejny wpisał się Krzysztof Kryg, który będąc sam na sam z bramkarzem Sokoła zdobył swoją drugą bramkę w tym spotkaniu.

Niestety wynik 5:0 dla Sparty utrzymał się tylko do 86 minuty. Wówczas to Michał Szade zmusił Pawła Bombę do kapitulacji, zdobywając honorową bramkę dla Sokoła. 4 minuty później okazało się, iż nie będzie ona jedyną – wtedy to Piotr Głuchy ustalił wynik na 5:2.

Więcej na temat spotkania Sparta Szamotuły - Sokół Duszniki w piątkowym Dniu Szamotulskim

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Powrót reprezentacji z Walii. Okęcie i kibice

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na wielkopolskie.naszemiasto.pl Nasze Miasto