Sportowe Serce w niedzielę znów zabije w Kaźmierzu!

Już po raz piąty serce Kaźmierza zabije bardzo mocno i głośno zarazem! Bo wobec szczytnej idei pomocy nie można przecież pozostać obojętnym.

Sportowe Serce, to akcja charytatywna, która co roku stawia sobie za cel pozyskanie pieniędzy na wsparcie dzieci z Kaźmierza i okolic, które zmagają się z ciężkimi chorobami. Bohaterami tegorocznej odsłony zostali Piotrek Grześkowiak i Wiktor Szczechowiak (patrz niżej).

Niedzielne wydarzenie, o godzinie 9.00 otworzy turniej piłkarski, który rozgrywany będzie w hali sportowej przy gimnazjum. W samo południe natomiast wystartuje bieg i marsz nordic walking na dystansie ok. 6 km szlakiem kaźmierskich lasów. Start i meta zlokalizowane zostaną przy ulicy Gimnazjalnej. Zapisów można dokonać na stronie:

Opłata startowa wynosi 20 zł. Na każdego uczestnika czeka pamiątkowy medal i posiłek regeneracyjny.

O 14.00 z kolei w hali rozpocznie się wielka licytacja przedmiotów i gadżetów przekazanych przez mieszkańców oraz sponsorów/ofiarodawców.

Organizatorami wydarzenia są Karolina Wypych i Marcin Majewski.Do akcji włączyło się również Stowarzyszenie Kaźmierz.

Pierwszy bohater tegorocznego Sportowego Serca to Piotrek Grześkowiak ,urodzony 28 lutego 2018 roku z niską masa urodzenia. Po wielu badaniach lekarze stwierdzili u Piotrka wadę serca,nerek,wzroku oraz słuchu. Na co dzień zmaga się z powolnym wzrostem masy ciała oraz opóźnionym rozwojem psycho-ruchowym. Wszystkie pokarmy oraz mleko ma podawane przez sondę, jest pod czujnym okiem Pani doktor ze specjalistycznej poradni żywieniowej .W związku ze swoimi schorzeniami wymaga opieki wielu specjalistów oraz bardzo intensywnej rehabilitacji,co wiąże się z ogromnymi kosztami .Środki zebrane na akcji zostaną przeznaczone właśnie na ten cel.
Na tę chwilę Piotrek jest przygotowywany do operacji serduszka. Trzymajmy kciuki!

Drugi bohater to Wiktor, który już niedługo skończy roczek. Choć jest jeszcze taki mały, w jego życiu już dużo się wydarzyło - w sierpniu wykryto u niego chorobę o skróconej nazwie SMA (rdzeniowy zanik mięśni) jak sama nazwa mówi jest to bardzo ciężka i nieuleczalna choroba, która charakteryzuje się tym, że w rdzeniu kręgowym obumierają neurony odpowiadające za pracę mięśni, czego skutkiem są słabnące i stopniowo zanikające mięśnie ciała. Jako pierwsze osłabieniu ulegają mięśnie kończyn, tułowia, płuc i przełyku, co prowadzi do braku zdolności samodzielnego poruszania się, niewydolności oddechowej i utraty zdolności przełykania. W tak nierównej walce razem z rodzicami walczy podczas codziennej rehabilitacji ze skutkami postępującej choroby oraz o to, aby nie odebrała mu dzieciństwa i pozwoliła w pełni cieszyć się zabawą z rodzeństwem. Środki zebrane na akcji zostaną przeznaczone na zakup specjalistycznego wózka oraz dalszą rehabilitację Wiktorka