18+

Treść tylko dla pełnoletnich

Kolejna strona może zawierać treści nieodpowiednie dla osób niepełnoletnich. Jeśli chcesz do niej dotrzeć, wybierz niżej odpowiedni przycisk!

Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Świt odpadł z Pucharu Polski

Tobiasz Chożalski, Karol Grajewski
10 marca o godzinie 14 w Piotrowie miejscowy Świt podejmował lidera IV ligi - Luboński KS w ramach 1/8 rozgrywek o Puchar Polski na szczeblu okręgowym. Z pewnością faworytem byli przyjezdni. Nie zmienia to jednak faktu, że Świt mógł ambitnie powalczyć o awans. W zeszłym sezonie zespół z Piotrowa dotarł do finału tych rozgrywek.

Spotkanie rozpoczęło się dobrze dla miejscowych. Po bramce Maxwella Kalu Świt prowadził 1:0. Ewidentnie podrażniło to przyjezdnych z Lubonia. Zaczęli atakować i zdobyli bramkę na 1:1. Po rzucie rożnym Dariusz Imbirowicz wpakował piłkę do siatki piotrowian. Niedługo później, również po rzucie rożnym Maciej Smuniewski zdobył gola dającego przewagę. Świt ambitnie próbował doprowadzić do wyrównania, ale ta sztuka się niestety nie udała. W ostatniej akcji meczu kapitan Łukasz Kubiak dobił miejscowych i ostatecznie Luboński KS wygrał 3:1 i awansował do 1/4 Pucharu Polski.

Mecz toczony był w trudnych warunkach atmosferycznych, miejscami wiał silny wiatr i padał przelotny deszcz. Również stan murawy odbiegał od ideału, jednak na to człowiek nie ma wpływu. Pierwsza połowa meczu mogła się podobać. Spotkanie toczone było w szybkim tempie, akcje błyskawicznie przenosiły się z jednej polowy na drugą. Świt Piotrowo był ustawiony defensywnie czego dowodem jest wystawienie tylko jednego napastnika, skoncentrowali się na grze z kontrataku. Owocem tej gry była bramka zdobyta w 25 minucie przez Maxwella Kalu. Na odpowiedź rywala nie trzeba było długo czekać. Prowadzący grę swoim stylem Luboński FC zdobył obie bramki w przeciągu dwóch minut. Obydwa gole padły po rzutach rożnych. Najpierw po zamieszeniu w polu karnym najprzytomniejszym zawodnikiem okazał się Dariusz Imbirowicz. Chwilę później obrońcy Świtu zdołali wybić piłkę po dośrodkowaniu z narożnika boiska, jednak prosto pod nogi Macieja Smuniewskiego, który celnym strzałem z przed pola karnego pokonał bramkarza gospodarzy.

W drugiej połowie tempo spotkania opadło. Gra stała się szarpana i mniej dokładna. Gracze z Lubonia skupili się na obronie wyniku, a piotriowianie bili głową w mur. Po zmianie stron role się odwróciły, to piłkarze Lubońskiego FC grali z kontrataku. Po jednej z takich kontr padła bramka na 1:3, której autorem został kapitan zespołu Łukasz Kubiak. Sędzia po tej akcji zakończył spotkanie. Niestety ambicje to nie wszystko. Piłkarzom Świtu zabrakło umiejętności i kondycji. Ostatnimi reprezentantami powiatu szamotulskiego w Pucharze Polski zostali piłkarze Błękitnych Wronki, którzy zmierzą się 21 marca z Lechią Kostrzyn.

Świt Piotrowo: Jezierski - Grzęda, Sikora J. Zych, Łożyński - Gryszczyński, Woźny P, Golon, Okoro, Kryg( 75' Nowak) - Kalu

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Michał Pietrzak - Niedźwiedź włamał się po smalec w Dol. Strążyskiej

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na szamotuly.naszemiasto.pl Nasze Miasto