Mirosław Czeladka (Bolesławiec), Mario Herring (Niemcy), Robertas Kaliauskas (Litwa), Bogusław Migel (Sławno), Andrzej Siek (Kraków), Stanisław Panfil (Mogilno), Eugeniusz Tacik (Binino) i Krzysztof Wiza (Piła) - to oni sięgnęli dziś po piły motorowe i dłuta, by dopisać kolejny rozdział do przepięknej historii Międzynarodowego Pleneru Rzeźbiarskiego, który od roku 2011 nieprzerwanie odbywa się w Szamotułach.
- Co roku zachwycamy się tym, jak pozytywnie "Wielki Powrót Rzeźb" odbierany jest przez mieszkańców, jak duże zainteresowanie mu towarzyszy. Niewątpliwie szamotulanie identyfikują się z rzeźbami. Przez te 8 lat nie doszło do żadnych aktów wandalizmu, a jeśli coś z pracami się stało, to z przyczyn naturalnych - mówił w trakcie oficjalnego powitania artystów Piotr Michalak, dyrektor Szamotulskiego Ośrodka Kultury.
W tym roku rzeźby zostaną stworzone dla wsi: Kępa (ławka z kępami), Przyborowo (ławka z łabędziami), Mutowo (motyw kwiatowy), Witoldzin (ławka – postać z koszykiem wypełnionym grzybami), Przecław (dziadek lub babcia z dzieckiem), Szczuczyn (dziewczyna z grabiami), Gałowo (byk) i Otorowo (mieszkaniec z miotłą dbający o porządek we wsi).
Plener de facto potrwa do soboty, 25 sierpnia, natomiast jego oficjalne podsumowanie nastąpi podczas niedzielnego Jarmarku Szamotulskiego.
Jak postępować, aby chronić się przed bólami pleców
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?