Na miejscu wypadku pojawiły się karetka pogotowia, straż pożarna, policja, prokurator. Poszkodowany został przetransportowany przez zespół Lotniczego Pogotowia Ratunkowego do szpitala w Poznaniu.
- Zgłoszenie otrzymaliśmy o godz. 13.00. Na miejscu pracowali funkcjonariusze z Wronek oraz technicy kryminalistyki z Szamotuł. Oględziny odbyły się pod nadzorem prokuratora. Ustalono, że wypadkowi uległ 24-letni mężczyzna z Szamotuł, który został przetransportowany śmigłowcem w do poznańskiego szpitala. - przekazuje oficer ds. prasowych KPP Szamotuły, st. sierż. Sandra Śrama.
Z nieoficjalnych informacji wynika, że do wypadku doszło przy windzie, przy przenoszeniu towaru.
- Za moimi plecami winda wciągnęła go i jeździła z nim w górę i dół. Poszarpała go. - mówi jeden ze świadków zdarzenia.
Poszkodowany przeżył noc. - Stan mężczyzny jest ciężki. Doznał urazu czaszkowo - mózgowego i urazu klatki piersiowej. Jest pod respiratorem i w stanie sedacji (obniżenie aktywności ośrodkowego układu nerwowego za pomocą środków farmakologicznych bez wyłączenia świadomości). - informuje Rzecznik Prasowy
Wielospecjalistycznego Szpitala Miejskiego im. Józefa Strusia w Poznaniu Stanisław Rusek.
Aktualizacja - poniedziałek, 2 lutego:
Podejmowane są próby wybudzenia poszkodowanego mężczyzny ze śpiączki farmakologicznej. - Pacjent jest nieprzytomny i zaintubowany. Jego stan jest nadal ciężki. - mówi nam Rzecznik Stanisław Rusek.
Aktualizacja - środa, 4 lutego:
Rzecznik poznańskiego szpitala przekazuje, że mężczyznę udało się wybudzić ze śpiączki. – Pacjentowi w tej chwili nie zagraża bezpośrednie niebezpieczeństwo utraty życia. Został wybudzony, odłączony od respiratora, oddycha samodzielnie. Nadal jednak jest w stanie ciężkim. W najbliższych dniach zostanie podjęte leczenie w oddziale chirurgii urazowej. Trzeba mu życzyć wiele zdrowia. – mówi rzecznik S. Rusek.
Stop agresji drogowej. Film policji ze Starogardu Gdańskiego
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?