Do zdarzenia doszło w minioną sobotę, 11 kwietnia br., na ulicy Ratuszowej w Szamotułach. Po otrzymaniu zgłoszenia o kradzieży, dyżurny policji na miejsce wysłał policjantów z ogniwa patrolowo- interwencyjnego.
Ustalili oni, że skradziony motocykl stał zaparkowany pomiędzy nieczynnym kioskiem a budynkiem mieszkalnym przy ul. Ratuszowej. Właściciel oddał motocykl tego samego dnia do lombardu, i po kilku godzinach jego nowy właściciel zauważył, że pojazd zniknął z miejsca w którym został ustawiony. Policjanci rozpytali okolicznych mieszkańców, a także sprawdzili pobliski teren. Dzięki uzyskanym informacjom oraz po dokładnym sprawdzeniu okolicy, znaleźli skradziony motocykl w zamkniętym pomieszczeniu gospodarczym przy ul. Ratuszowej.
- Policjanci ustalili do kogo należy pomieszczenie i trafili prosto do jego właściciela. Mężczyzna był zaskoczony wizytą policjantów. Mundurowi odzyskali skradziony pojazd.52-letni szamotulanin podejrzewany o kradzież trafił do szamotulskiej komendy Policji. Usłyszał zarzut, do którego przyznał się. Wyjaśniał, że zabrał pojazd, gdyż myślał, że ktoś go porzucił ponieważ był zniszczony - mówi Oficer ds. Prasowych KPP w Szamotułach Sandra Śrama.
Postępowanie w powyższej sprawie prowadzą dochodzeniowcy z Szamotuł. Za kradzież polskie prawo przewiduje do 5 lat więzienia.
Policyjne drony na Podkarpaciu w akcji
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?