Mapa kościelnej pedofilii w Polsce
Pedofilia w kościele już kilka lat temu przestała być tematem tabu. Sprawy przestępstw seksualnych dokonywanych przez osoby duchowne są coraz częściej upubliczniane, a ofiary zrywają zasłonę milczenia. Ostatnie doniesienia medialne – zarówno te płynące z Polski, jak i ze świata przekonują jednak, że skala problemu nadal jest bardzo duża. Ukazuje ją także projekt Fundacji Nie Lękajcie Się – interaktywna mapa kościelnej pedofili w Polsce. Powstała w październiku 2018 roku na podstawie informacji publikowanych w lokalnych i ogólnopolskich mediach. Na bieżąco jest aktualizowana i rozbudowywana.
Mapa zawiera 6 oznaczeń w różnych kolorach. Odnoszą się one do: spraw zakończonych wyrokiem sądowym (zebrano blisko 110 przypadków skazań), ofiar księży (blisko 550 przypadków), doniesień medialnych (które nigdy nie trafiły do sądu np. z powodu przedawnienia lub których rozpatrywanie trwa - ponad 140 przypadków), zgłoszeń ofiar (opisały swoje historie w listach do Fundacji Nie Lękajcie Się i poprosiły o umieszczenie ich w formie anonimowej na mapie – 150 przypadków), innych rodzajów przemocy duchownych wobec dzieci (ponad 40 przypadków) oraz tuszowania spraw/przenoszenia sprawców (ponad 30 przypadków). Na mapie zaznaczono również Otorowo – wieś w gminie Szamotuły.
Otorowo na mapie kościelnej pedofilii w Polsce
Symbol czarnego krzyżyka odnosi się do sprawy księdza Janusza Ś. - proboszcza otorowskiej parafii, który w październiku 2015 roku został skazany przez Sąd Rejonowy w Szamotułach na rok pozbawienia wolności w zawieszeniu na 2 lata oraz karę grzywny w wysokości 5 tys. zł za molestowanie ministranta i rozpijanie 4 nieletnich. Duchowny utrzymywał, że nie jest winny molestowania, przyznał się zaś do drugiego ze stawianych mu przez prokuraturę zarzutów i dobrowolnie poddał się karze. Nie brał udziału w procesie.
ZOBACZ RÓWNIEŻ: SPRAWA KSIĘDZA JANUSZA Ś. Z OTOROWA
Drugim czarnym krzyżykiem oznaczono sprawę ks. Stanisława C, który do lata 1991 roku pełnił posługę proboszcza w parafii w Otorowie. Za molestowanie 12 dzieci został skazany w 1993 roku na 2 lata więzienia w zawieszeniu oraz grzywnę. Jako jedyna o sprawie pisała wówczas „Gazeta Poznańska”, choć w prasowej relacji nie podano ani nazwy miejscowości, ani inicjału duchownego,
"Ks. Stanisława C. nie spotkały żadne kary kościelne. Kuria nie wykluczyła go ze stanu duchownego. Po ujawnieniu skandalu przeszedł na emeryturę. Ale nie skierowano go do żadnego z ośrodków, gdzie księża spędzają jesień życia (...). Ostatnie 17 lat przeżył mając do swojej wyłącznej dyspozycji dom z ogrodem na terenie jednej z parafii w byłym woj. leszczyńskim. Czynnie uczestniczył w jej życiu. Kiedy zmarł w 2012 roku odbyły się dwudniowe uroczystości pogrzebowe. Trumnę najpierw wystawiono w kościele farnym, a nazajutrz nabożeństwo żałobne odprawił biskup Zdzisław Fortuniak"– przypominał sprawę w „Głosie Wielkopolskim” w październiku 2015 roku Krzysztof M. Kaźmierczak.
Na mapie kościelnej pedofilii w Polsce oznaczono także 2 ofiary z Otorowa.
Wskaźnik Bogactwa Narodów, wiemy gdzie jest Polska
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?