Gm. Szamotuły. Wiesław Kramm ustępuje z fotela gospodarza Koźla [ZDJĘCIA]

- Jestem samorządowcem od 30 lat. W tym czasie spotkałem na swojej drodze wielu sołtysów, ale muszę przyznać szczerze – i proszę mi wierzyć - sołtys Wiesław był jednym z najlepszych – komentarz o jaki na finał zebrania wiejskiego w Koźlu pokusił się Karol Hartwich, sekretarz Miasta i Gminy Szamotuły, był trafnym podsumowaniem 12-letniej pracy Wiesława Kramma na rzecz kozielskiej społeczności. Pracy, której zawsze towarzyszyło zaangażowanie, wzgląd na dobro mieszkańców, serdeczność i niebywały humor na dodatek.

- Sołtys Wiesław był doskonały w budowaniu relacji, nie tylko pomiędzy mieszkańcami wsi – podkreślał Hartwich.

Po upływie 3 kadencji sprawowania funkcji sołtysa, Kramm nie zdecydował się ponownie ubiegać o fotel gospodarza wsi. Mówił o tym już od dawna, choć wielu mieszkańców nie traktowało jego postanowienia poważnie. A jednak przebieg poniedziałkowego zebrania nie pozostawił żadnych wątpliwości. Szczegółowe sprawozdanie z działalności sołtysa i rady sołeckiej w roku minionym, a także komentarz Kramma dotyczący jego pracy, jako gospodarza Koźla, zakończyło pewne stwierdzenie: - To, co zrobiłem. To, co zrobiliśmy wspólnie, to dobry kapitał do tego, aby Koźle dalej się rozwijało – mówił, by chwilę później stanowczo oznajmić, iż jego czas na stanowisku sołtysa dobiegł końca.

Kramm z dumą opowiadał o licznych imprezach organizowanych w wiosce przy wsparciu rady sołeckiej, Koła Gospodyń Wiejskich, jednostki OSP Koźle oraz nieistniejącej już szkoły podstawowej. Wspominał historyczne dla wsi wydarzenie powołania do życia wioski tematycznej pn. „Wieś Koźlaków” w roku 2015, a także dożynki miejsko – gminne z 2010 roku, których Koźle stało się gospodarzem. Mówił też o ważnych dla wsi inwestycjach, w tym o modernizacji świetlicy wiejskiej, która doczekała się także nowoczesnej kuchni, odnowie terenu przy obiekcie, wygranym budżecie obywatelskim i wyścigach psich zaprzęgów, które na stałe zagościły już w Koźlu. To dzięki tej imprezie, jak zauważał Karol Hatwich, niewielka wieś w gminie Szamotuły znana jest na całym świecie.

- Idąc do Urzędu Miasta i Gminy Szamotuły, miło mi było móc załatwić coś dla wioski. Nie były to milionowe rzeczy, ale drobne sprawy, a jednak czułem się szczęśliwy, że mogę coś zrobić – wyznawał Wiesław Kramm – Ale jednej rzeczy nie udało mi się wywalczyć. Nadal nie mamy w Koźlu kanalizacji. Z tego co wiem, nie będzie to możliwe, dopóki oczyszczalnia w Otorowie nie zostanie przebudowana, a to koszt 4 mln zł. Być może nowemu sołtysowi uda się doprowadzić do skanalizowania wsi – kwitował.

Głównym punktem poniedziałkowego zebrania był wybór nowego gospodarza wsi. Mieszkańcy zaproponowali kilka kandydatur, ale ostatecznie tylko Krzysztof Tomkowiak przyjął nominację. Na 71 obecnych osób uprawnionych do głosowania, 62 oddały głos na „tak”. 3 osoby były przeciwne, 3 wstrzymały się od głosu, a głos 3 kolejnych okazał się nieważny. Po ogłoszeniu wyniku wyborów w sali wiejskiej rozległy się gromkie brawa. Krzysztof Tomkowiak „na gorąco” komentował:

- Dołożę wszelkich starań, aby sprostać oczekiwaniom mieszkańców i nie zawieść zaufania, jakim mnie obdarzono (…). Myślę, że dobrze znamy problemy Koźla i obiecuję robić wszystko, aby je rozwiązać – mówił nowy sołtys.

Naturalną koleją rzeczy był także wybór nowej rady sołeckiej, którą w latach 2019 – 2023 tworzyć będą: Dominika Buchwald, Przemysław Bąk, Paulina Dziudziel, Ewelina Akacka oraz Ireneusz Głuchy. W tym przypadku, w głosowaniu wzięło udział 67 mieszkańców, z czego 61 było „za” proponowanym składem, 5 na „nie”, a jeden głos okazał się nieważny.

Wiesław Kramm pogratulował Krzysztofowi Tomkowiakowi, jak również członkom nowej rady sołeckiej życząc im owocnej pracy. Świeżo upieczony gospodarz wsi dziękował zaś swojemu poprzednikowi za dotychczasową działalność.

Kramm nie zapomniał i o tych, którzy przez lata wspierali go na każdym kroku, tworząc radę minionych kadencji. W sposób szczególny dziękował Jerzemu Nesce, który choć mieszkańcem Koźla już nie jest, o swoim związku z wsią nie zapomniał i do tej pory aktywnie uczestniczył w działaniach podejmowanych na jej rzecz. Swą wdzięczność za owocną współpracę z wieloletnim sołtysem wyrażali również przybyli goście. Wśród nich nie zabrakło Piotra Michalaka - dyrektora Szamotulskiego Ośrodka Kultury i radnego powiatowego, ale przede wszystkim mieszkańca Koźla, Pawła Pawlaka - wiceprezesa klubu Wolf Team z Szamotuł, który jest organizatorem wyścigów psich zaprzęgów oraz Lucjana Ratajczyka - sołtysa Otorowa, a także radnego Miasta i Gminy Szamotuły.

- Przed 12 laty razem zaczynaliśmy. Razem uczyliśmy się bycia sołtysami. Chciałem ci Wiesławie podziękować za to, że przez wszystkie te lata zawsze mogliśmy się wspierać - mówił ze wzruszeniem Ratajczyk.

Dziękowaliśmy i my – dziennikarze. Przede wszystkim za to, że podczas każdej wizyty w Koźlu mogliśmy czuć się tam jak w drugim domu. Wiesław Kramm w roku 2014 wygrał plebiscyt "Dnia Szamotulskiego" oraz "Głosu Wielkopolskiego" na Super Sołtysa powiatu szamotulskiego. I dla nas, na zawsze już, Super Sołtysem pozostanie.