Pijany weekend na drogach powiatu szamotulskiego

Seria zaczęła się w sobotę w Zalesiu. Tam doszło do kolizji z udziałem trzech pojazdów. Więcej o tym zdarzeniu pisaliśmy tutaj:

Przypomnijmy tylko, że sprawca tego zdarzenia wydmuchał 0.6 promila alkoholu.

Kolejny podejrzany o kierowanie samochodem w stanie nietrzeźwości został ujęty tego samego dnia około godziny 21 przez policjanta z Oddziałów Prewencji Policji w Poznaniu. Funkcjonariusz, będąc w czasie wolnym od służby zareagował, gdy zobaczył podejrzanie zachowującego się kierującego na ul. Lipowej w Bytyniu. 

- Funkcjonariusz zabrał kierowcy kluczyki i na miejsce wezwał policjantów będących w służbie. Okazało się, że podejrzany o kierowanie samochodem, to 57-leni mieszkaniec gminy Duszniki. Po sprawdzeniu stanu jego trzeźwości wyszło na jaw, że miał aż 2,74 promila alkoholu w organizmie. Dodatkowo, po zweryfikowaniu informacji zawartych w policyjnym systemie, okazało się, że nie posiadał uprawnień do kierowania pojazdem – informuje oficer prasowa KPP Szamotuły aspirant Sandra Chuda.

Policjanci udaremnili mu dalszą jazdę oraz przesłuchali pierwszych świadków.

Ostatnie ze zdarzeń miało miejsce w nocy z 26 na 27 sierpnia w Kaźmierzu. Wówczas, około godziny 1. 30 na ul. Jana Pawła II doszło do kolizji drogowej, w której udział brać mogła nietrzeźwa kierująca samochodem. Na miejscu interweniowali patrolowcy z Szamotuł.

- Z policyjnych ustaleń wynikało, iż zderzyły się tam ze sobą opel meriva (którym kierowała 20-letnia mieszkanka powiatu nowotomyskiego) oraz renault megane, którym kierował 21-letni mieszkaniec Kaźmierza. Z rozpytania świadków wynikało, iż do zderzenia pojazdów doszło w wyniku nieustąpienia pierwszeństwa przejazdu. Kierująca oplem nie zastosowała się do znaku „STOP” i wjechała w bok renault megane. Gdy policjanci sprawdzili stan trzeźwości 20-latki, okazało się, że ma 0,98 promila alkoholu w organizmie. Kobiecie uniemożliwiono dalszą jazdę. Policjanci zatrzymali jej też uprawnienia do kierowania samochodem.

Teraz w powyższych sprawach policjanci będą prowadzili postępowania. Nieodpowiedzialnym kierujących grozić może kara więzienia, zakaz kierowania pojazdami oraz grzywna.