Prokuratura Rejonowa w Kole, która zajmuje się sprawą śmierci Igorka powołała biegłych. - Ekspertyza będzie kosztować ponad trzydzieści tysięcy złotych – informuje prokurator Lechosław Perz.
- Ta sprawa jest dla nas priorytetowa. Nie wahaliśmy się powołać warszawskich biegłych, bo wyniki mają nam przedstawić już w lutym a najpóźniej pod koniec pierwszego kwartału 2016r. – tłumaczy - Gdybyśmy chcieli korzystać z opinii uniwersyteckiej, musielibyśmy czekać nawet rok.
Zobacz: Śmierć dziecka po operacji migdałków [WIDEO, ZDJĘCIA]
Dziecko operowane było w szpitalu w Koninie 25 maja. Mama pięciolatka mówi, że Igor źle wyglądał. Jeszcze w szpitalu synek spuchł i kaszlał. Stwierdzono u niego odmę podskórną. Był smutny, opuchnięty i cały czas miał stany podgorączkowe. Jednak pomimo niepokoju matki, która zadawała wiele pytań, po czterech dniach Igora wypisano do domu. Z rodziną w domu był już tylko dwa dni. 31 maja dostał krwotoku. Igorowi ratowano życie. Jechał ponownie do szpitala ale tym razem do Koła. Chłopiec zachłysnął się własną krwią. Dziecko zmarło.
Śmierć Igora pogrążyła w żalu rodzinę. Mama pięciolatka cały czas szuka przyczyn tragedii. Jest w ciągłym kontakcie z prokuraturą. Nie oszczędza w mediach swojego wizerunku i wizerunku ukochanego synka, bo nie chce by sprawa ucichła. Chce wyjaśnić przyczynę śmierci jej dziecka.
Stawia wiele znaków zapytania. Chce znać na nie odpowiedź. Obawia się czasu, który płynie bardzo powoli i nie pozwala jej spokojnie żyć...
Konin.naszemiasto.pl Dołącz do naszej społeczności na Facebooku!
Konto Amazon zagrożone? Pismak przeciwko oszustom
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?