MKTG NaM - pasek na kartach artykułów

Szamotulskie parki są niszczone i pełne śmieci

Redakcja
Szamotulskie parki pełne są śmieci
Szamotulskie parki pełne są śmieci Magda Prętka
Szamotulskie parki nie zachęcają raczej do przesiadywania w nich. W ostatnim czasie w Parku Zamkowym po raz kolejny doszło do aktów wandalizmu, aktualny wciąż jest temat wyrzucania śmieci na terenach zielonych w mieście

Szamotulskie parki powinny stanowić swojego rodzaju azyl dla mieszkańców i łączyć przy tym rekreację z odpoczynkiem. Powinny, ale w praktyce niestety wychodzi różnie. Stan porządku, a raczej jego braku w szamotulskich parkach pozostaje pod czujnym okiem miejscowych. To oni poinformowali nas o kolejnych aktach wandalizmu w Parku Zamkowym.

Jeszcze przed świętami zniszczeniu uległy lampy na odcinku pomiędzy dawnym dworcem PKS, a mostkiem prowadzącym bezpośrednio do parku. Rozłożone na tzw. czynniki pierwsze przez kilka dni zalegały na polanie po drugiej stronie alejki. Jedna lampa jeszcze na początku tego tygodnia w całości „spoczywała” przy ławce. Wieczorami na tym terenie panował półmrok.

Bardziej niepokojąca wydaje się jednak dewastacja młodych drzew nasadzonych przy deptaku od strony ulicy Nowowiejskiego. Część z nich po raz kolejny została połamana, inne wyrwano wraz z korzeniami. Osoba, bądź osoby, które dopuściły się tego czynu, naruszyły też konstrukcję ochronnych pal okalających drzewa – te zostały przewrócone lub połamane. Drzewka nie miały zaś szans prawidłowo się rozwinąć.

Innym problemem wszystkich miejscowych parków są śmieci wyrzucane do stawków i pozostawiane bezpośrednio przy śmietnikach oraz ławkach. Najwyraźniej grupa mieszkańców postanowiła zaadaptować tereny zielone na małe wysypiska śmieci. Mimo, że tych, którzy o porządek dbają, widok worków z odpadami w parkach oburza, równocześnie nie wywołuje już zdziwienia.

– To okropne, jak człowiek wychodzi na spacer, chce usiąść na ławkę, a przy niej kilka worków ze śmieciami leży. Teraz może nie jest jeszcze tak źle, ale co będzie latem, gdy zlecą się owady, a z worków czuć będzie odór odpadów? Ale faktycznie, śmieci są pozostawiane w parkach systematycznie, to już chyba nikogo nie dziwi. Tylko komu chce się je tutaj przynosić? – pyta retorycznie pani Maria, którą spotkaliśmy w Parku Sobieskiego.

Problem dewastacji i zaśmiecania terenów zielonych w mieście faktycznie wciąż pozostaje nierozwiązany. Władze miasta nie zamierzają jednak go bagatelizować. Proponują działanie, dzięki któremu być może uda się ustalić „śmieciarzy” i wandali, a tym samym przynajmniej zmniejszyć skalę niszczenia miejskich azylów.

– To oburzające, że temat wandalizmu, o którym tak niedawno wypowiadaliśmy się do prasy, tak szybko dał ponownie znać o sobie. Pisaliśmy, że jedynym sensownym rozwiązaniem jest dobry monitoring, który pozwoli zidentyfikować i ukarać sprawców aktów wandalizmu. Jesteśmy przekonani, że to niewielka grupka naszej społeczności, która jest tą przysłowiową łyżką dziegciu psującą opinię o mieszkańcach Szamotuł i niszczącą estetykę miasta – mówi Andrzej Franke z Urzędu Miasta i Gminy Szamotuły. Przekonuje on, że czas na dyskusje o sposobach zaradzenia wandalom i śmiecącym wyczerpał się, a skoro do osób tych nie docierają apele, przyszedł czas na konkretne działania.

– Ostatnie wydarzenie utwierdza nas w przekonaniu, że konieczne jest podjęcie kroków w celu rozmieszczenia kamer monitorujących newralgiczne punkty miasta. Być może mobilne kamery rozwiążą ten dokuczliwy problem zarówno wandalizmu, jak i pozostawiania śmieci. Oczywiście zdajemy sobie sprawę ze znaczenia jak najczęstszej obecności zarówno straży miejskiej jak i policji, ale świadomi jednocześnie jesteśmy, że nie mogą być wszędzie i o każdej porze dnia i nocy. Mobilne kamery mogą być rozwiązaniem i to rozwiązaniem, które summa summarum się opłaci, bo szkody są bardzo dotkliwe dla budżetu miasta, a więc dla nas wszystkich – kwituje Franke.

Czy mobilne kamery faktycznie rozwiążą problem? Istnieje duża szansa na to, że tak, choć skoro do tej pory osoby dopuszczające się niszczenia parków czuły się bezkarne, trudno wierzyć w to, że teraz zaczną się obawiać zatrzymania przez służby. Złe nawyki w końcu tak łatwo nie znikają. Pozostaje mieć tylko nadzieję, że rozwiązanie proponowane przez urząd poskutkuje.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Seria pożarów Premier reaguje

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na szamotuly.naszemiasto.pl Nasze Miasto