XI Plener Rzeźbiarski "Wielki Powrót Rzeźb" w Szamotułach
Park Zamkowy w Szamotułach już po raz jedenasty zamienił się w artystyczny warsztat, w którym przez blisko 5 dni utalentowani rzeźbiarze oraz rzeźbiarki z Polski i zagranicy - jak za dotknięciem czarodziejskiej różdżki - zamienili kłody drewna w sztukę wprost niebywałą.
Sięgając po piły motorowe i dłuta snuli pasjonującą opowieść o zwierzętach, nierzadko nawiązując przy tym do postaci z bajek i czasów słodkiego dzieciństwa. Była to opowieść piękna, pełna humoru i żartów "rzucanych" w chwilach ciszy przerywającej nieznośny hałas pracujących narzędzi. Opowieść baśniowa, choć tak realna zarazem. I z całą pewnością - niezapomniana.
Jej autorami i autorkami stały się postaci nietuzinkowe: Jolanta Kędzierska (Łuków; po raz pierwszy na plenerze w Szamotułach), Viktoria Popowa (Charków), Janusz Błażejewski (Krzywa), Mariusz Opoka (Chodel), Stanisław Panfil (Mogilno), Piotr Staszak (Brudzew), Jakub Staszak (syn Piotra, Brudzew) oraz Krzysztof Wiza (Osowo).
Niestety, z powodów zdrowotnych, w plenerze po raz pierwszy nie brał udziału Eugeniusz Tacik - miejscowy rzeźbiarz, jeden z inicjatorów "Wielkiego Powrotu Rzeźb". Do artystycznej rodziny obiecał jednak wrócić za rok.
Zakończenie pleneru. Szamotuły pożegnały rzeźbiarską rodzinę
Od środy, 24 sierpnia przez 4 kolejne dni pracowali w pocie czoła, by stworzyć 8 przepięknych rzeźb, które już zawsze przypominać będą miastu o wyjątkowym końcu wakacji i sztuce z naturą oraz bajką pobratanej.
Oficjalne zakończenie pleneru odbyło się w niedzielne popołudnie 28 sierpnia, podczas Jarmarku Szamotulskiego. Park Zamkowy wraz z mieszkańcami i mieszkankami po raz kolejny zabił gromkie brawa rzeźbiarzom i rzeźbiarkom, a Piotr Michalak - dyrektor Szamotulskiego Ośrodka Kultury podziękował im za to, że stali się autorami prawdziwego święta sztuki w mieście. Bo to właśnie oni tchnęli w kłody drewna życie, zostawiając w nich mnóstwo pięknych emocji.
Dziękował również Eugeniusz Tacik, którego na wielkim finale pleneru zabraknąć nie mogło. Słowa uznania skierował do koleżanek i kolegów, którzy przyjęli jego zaproszenie do udziału w "Wielkim Powrocie Rzeźb", nadając w ten sposób ciągłość miejskiej tradycji.
Artyści oraz artystki odebrali z rąk Piotra Michalaka upominki. Miłą niespodzianką okazały się prace malarskie wykonane przez Viktorię Popovą, przedstawiające rzeźbiarzy przy pracy. Spoglądano na nie z uśmiechem i wielkim wzruszeniem.
I tak, miasto pożegnało twórczą grupę, która zostawiła w Szamotułach część siebie. Teraz rzeźby trafią na Skwer Maksymiliana Ciężkiego oraz do szamotulskiego lasku. Szeroka relacja z przebiegu całego pleneru jest w przygotowaniu.
Jak czytać kolory szlaków turystycznych?
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?