Prokuratura Okręgowa w Poznaniu nadzoruje śledztwo dotyczące szeregu kradzieży z włamaniem do bankomatów na terenie województw wielkopolskiego, lubuskiego, pomorskiego, śląskiego i dolnośląskiego. Z racji tego, że wybuchy i kradzieże pieniędzy z bankomatów stały się plagą powołano specjalną grupę w policji.
– Wszystkimi tego typu przestępstwami, związanymi z atakami na bankomaty, zajmuje się specjalna grupa policjantów z Wydziału Kryminalnego Komendy Wojewódzkiej Policji w Poznaniu – wyjaśnia Andrzej Borowiak z wielkopolskiej policji i dodaje: – Wszystkie sprawy włamań do bankomatów są drobiazgowo analizowane przez policjantów z tego zespołu.
Efekty pracy specjalnej grupy już są. W toku tego postępowania ustalono, że Mariusz G., Marek S., Sławomir B. oraz Krzysztof R. swoim działaniem doprowadzili do wysadzenia w powietrze sześciu bankomatów w różnych częściach kraju. Użyli do tego łatwopalnego gazu, który po wpompowaniu do wnętrza bankomatu, powodował jego eksplozję i uszkodzenie, ułatwiając dostęp do zgromadzonej w nim gotówki. Działając w ten sposób zabrali pieniądze - ponad 1,5 mln zł. Uszkodzili też mienie o wartości prawie 200 tysięcy złotych.
Na polecenie prokuratora podejrzani mężczyźni w wieku 43, 42, 40 i 38 zostali zatrzymani 7 kwietnia 2021 roku.
- Po doprowadzeniu do Prokuratury Okręgowej w Poznaniu usłyszeli zarzuty działania wspólnie i w porozumieniu przy dokonaniu trzech kradzieży z włamaniem oraz dwukrotnego usiłowania zaboru pieniędzy z bankomatów, przy zastosowaniu metody „na wybuch”. Stawiane zarzuty obejmują także uszkodzenie mienia oraz działania w warunkach powrotu do przestępstwa – recydywy - czytamy w komunikacie prokuratury.
Podejrzani nie przyznali się do popełnienia zarzucanych im włamań i kradzieży. Na wniosek prokuratora, wszyscy zostali tymczasowo aresztowani na okres trzech miesięcy przez Sąd Rejonowy Poznań Stare Miasto w Poznaniu. Grozi im 10 lat więzienia.
Włamania do banomatów także w powiecie międzychodzkim
Przypomnijmy, że w kilka miesięcy temu do wysadzenia bankomatów doszło także na terenie powiatu międzychodzkiego i to w odstępie zaledwie kilku dni. Do pierwszego zdarzenia doszło w Kwilczu 17 grudnia 2020 roku około godziny 1:30 w nocy. Sprawcy prawdopodobnie podłożyli ładunek wybuchowy pod bankomatem lub też wykorzystali do eksplozji gaz propan – butan. Bankomat znajdował się w świeżo wyremontowanym markecie sieci Biedronka. Został kompletnie zniszczony, tak samo jak cały przedsionek sklepu. Zaledwie kilka dni później, nad ranem 21 grudnia 2020 roku bandyci wysadzili kolejny bankomat w powietrze. Tym razem w Międzychodzie, w sąsiedztwie marketu Lewiatan przy ulicy Poznańskiej. Siła eksplozji była tak ogromna, że niektóre jego części leżały po drugiej stronie ulicy. Bankomat został doszczętnie zniszczony. Nie odbudowano go już w tym miejscu. Z bankomatów zniknęło kilkadziesiąt tysięcy złotych.
Policja nie wyklucza, że obu zdarzeń mogli dokonać ci sami sprawcy.
- Obie sprawy z naszego powiatu zostały przekazane do realizacji Komendzie Wojewódzkiej Policji w Poznaniu – mówi Justyna Rybczyńska z Komendy Powiatowej Policji w Międzychodzie.
Ukraina rozpocznie oficjalne rozmowy o przystąpieniu do UE
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?