30 Finał WOŚP w Szamotułach
Niedzielnym popołudniem, 30 stycznia hala "Wacław" w Szamotułach znów dudniła muzyką. Muzyką wyjątkową, gdyż wygrywaną w tym samym rytmie, który od 30 lat napędza jedną z najpiękniejszych akcji charytatywnych w Polsce, Europie, na całym świecie!
Wielka Orkiestra Świątecznej Pomocy zagrała w Grodzie Halszki na przekór wielu przeciwnościom, w tym niesprzyjającym warunkom atmosferycznym. Być może to właśnie dlatego dziś śmiało można mówić o dużym sukcesie 30 Finału, który nie tylko otworzył serca, ale połączył też mnóstwo nieznanych sobie osób pragnących po prostu pomagać - na przekór wszystkiemu...
Impreza w hali "Wacław"
Na zaproszenie do udziału w imprezie finałowej odpowiedziało sporo mieszkańców i mieszkanek, którzy do wieczora z dużym zaciekawieniem przyglądali się popisom scenicznym. WOŚP-owe spotkanie z muzyką w hali "Wacław" rozpoczął występ Zespołu Folklorystycznego "Szamotuły", który przypominał o pięknie rodzimej kultury ludowej. Standardami muzyki rozrywkowej raczyła z kolei Orkiestra SzOK, a rockowo-bluesowy klimat wypełnił halę, gdy na scenie zagościła kapela The Old Band. Katarzyna Zaraś (wokal) i Natalia Jędrzejczak (gitara) zabrały publiczność w podróż z subtelnym soulem i popem u boku, a zespół Jurad zachęcał do wspólnej zabawy w rytmie disco polo.
Osią imprezy - rzecz jasna - stały się licytacje gadżetów, voucherów usługowych, rękodzieła oraz innych przedmiotów przekazanych przez darczyńców. Mieszkańcy i mieszkanki z chęcią otwierali portfele, przebijając nawzajem swoje oferty. Największym zainteresowaniem cieszyły się gadżety kolekcjonerskie, w tym koszulki oraz piłki z podpisami znanych zawodników - m.in. Łukasza Fabiańskiego.
Najbardziej wartościowy okazał się jednak pakiet upominków od Sparty Szamotuły, który wylicytowano za 2 tys. zł! Pod przysłowiowy młotek poszła też rzeźba Eugeniusza Tacika, która w dniu 30 Finału WOŚP powstała w jego pracowni w Bininie (Tacik miał rzeźbić przed halą "Wacław" ale z uwagi na silny wiatr okazało się to niemożliwe). Ostatecznie sprzedano ją za 500 zł.
Zażarta walka toczyła się też o spotkanie z grupą miłośników quadów ATV Team oraz voucher na pobyt w pałacu w Dębinie. Licytowano policyjne Pyrki, vouchery na zabiegi lecznicze oraz wizytę na strzelnicy.
Atrakcje dodatkowe
Uczestnicy i uczestniczki imprezy finałowej mogli też skorzystać z szeregu atrakcji dodatkowych. Przez halą ustawiły się kultowe "Maluchy" grupy Classic Team Szamotuły oraz terenowe quady członków ATV Team. "Wagon" serwował dania na ciepło, w hali natomiast można było skosztować pysznych wypieków i przetworów przygotowanych przez gospodynie z KGW Brodziszewo, KGW Przecław i KGW Słopanowo.
Na najmłodszych czekał dmuchaniec oraz warsztaty artystyczne z Mileną Kolat-Rzepecką. Pojawili się tu Cosplay’erzy Star Wars i Minecraft oraz grupa militarna Wild Boars Recon Squad. Harcerze i harcerki z Hufca Szamotuły prowadzili pokaz udzielania pierwszej pomocy, zainteresowane osoby mogły też wzbogacić się w sporą porcję wiedzy z zakresu zdrowego żywienia na stoisku dietetyczki.
Równocześnie, niezastąpione pracowniczki oraz pracownicy Banku Spółdzielczego Duszniki, Centrum Sportu Szamotuły i Szamotulskiego Ośrodka Kultury rozliczali wolontariackie puszki. Późnym wieczorem wszystko stało się jasne. 30 orkiestrowe granie w Grodzie Halszki zakończyło się wynikiem 92 tys. 343,34 zł!
Ukraina rozpocznie oficjalne rozmowy o przystąpieniu do UE
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?