Pokrzywdzone proszone są o kontakt z komendą
Szamotulscy policjanci prowadzą czynności w związku ze zgłoszeniem dotyczącym mężczyzny, który miał zaczepiać kobiety w Szamotułach.
Z pierwszych uzyskanych informacji wynikało, że znienacka podchodził lub podjeżdżał rowerem do przechodzących kobiet i dotykał je lub klepał w pośladki - informowała st. asp. Sandra Chuda.
Sprawa poruszyła mieszkańców
Sytuacja poruszyła mieszkańców miasta, którzy zaczęli doszukiwać się, kim może być mężczyzna.
Według nich, podejrzany miał często przesiadywać w miejscach publicznych, takich jak dworzec czy okolice sklepów, obserwując kobiety. Wskazywali również na wygląd sprawcy.
Proszę uważać, na chudego, łysego typa, który jeździ codziennie na rowerze około 7 rano przy PKP - ostrzegała jedna ze świadków zdarzeń.
Sytuacja wzbudziła obawy wśród mieszkanek Szamotuł. Według relacji innej z mieszkanek, takie sytuacje miały miejsce już wcześniej.
Przydałoby się zrobić w końcu z tym porządek! Przeżyłam sama taką sytuację w Szamotułach 3 lata temu, będąc jeszcze wtedy niepełnoletnia. Sytuacja niezwłocznie została zgłoszona na policję, zeznania, oględziny miejsca zdarzenia, miały być sprawdzone monitoringi. Od tego czasu słuch o sprawie zaginął. Dodam jeszcze, że mężczyzna nie odpuścił za pierwszym razem, plus rzucił w moją stronę groźby. Nikt sobie nie wyobraża jaka to jest trauma. Mam nadzieję, że w końcu ktoś zrobi z tym porządek zanim dojdzie do większej tragedii - komentuje jedna z mieszkanek.
Mężczyzna usłyszał zarzuty
Podejrzany był już zatrzymany, ale mając wiedzę, że zdarzeń mogło być więcej, chcieliśmy zebrać materiał dowodowy, dzięki któremu będzie wiadomo jak wiele kobiet było przez niego "zaczepianych" i czy odnotowano przypadki, które nosiły znamiona przestępstwa - informuje policja.
Jak informuje szamotulska policja, dzięki relacji kobiet, które zgłosiły się na komendę, zatrzymanemu już wcześniej podejrzanemu udało się udowodnić winę.
Aktualizacja 23.05.2024
Na doniesienia w mediach społecznościowych natknęli się sierżant sztabowy Kamil Krych i starszy posterunkowy Maciej Heblewski, wskazywały one na incydent z dnia 20 maja. Na ulicy Nowowiejskiego mężczyzna podjechał rowerem do kobiety, uderzył ją w pośladek, obnażył się i kierował wobec niej groźby karalne.
Policjanci szybko rozpoczęli dochodzenie, które doprowadziło ich do 37-letniego mieszkańca gminy Szamotuły.
Podejrzenia padły na 37-letniego mieszkańca gminy Szamotuły. Policjanci ustalili cztery kobiety, które mogła spotkać tego typu sytuacja i skontaktowali się z nimi. Jeszcze tego samego dnia część z nich złożyła zawiadomienie. Dzielnicowi ustalili więc dokładne miejsce zamieszkania podejrzanego, zatrzymali go i doprowadzili do pomieszczeń dla osób zatrzymanych - informuje st. asp. Sandra Chuda.
Dochodziły nowe dowody i informacje. Przesłuchania kolejnych ofiar ujawniły, że mężczyzna naruszył nietykalność cielesną pięciu kobiet oraz groził dwóm z nich. Incydenty miały miejsce na stadionie oraz na ulicach Dworcowej i Nowowiejskiego w Szamotułach.
Po zgromadzeniu wystarczającego materiału dowodowego, mężczyzna został przesłuchany i formalnie usłyszał zarzuty. Za naruszenie nietykalności cielesnej kobiet oraz kierowanie gróźb karalnych grozi mu kara więzienia. Dodatkowo, ze względu na obnażanie się w miejscu publicznym, odpowie także za wykroczenie.
Wobec mężczyzny prokurator zastosował wolnościowe środki zapobiegawcze w postaci dozoru policyjnego oraz zakazu kontaktowania i zbliżania się do pokrzywdzonych. Postępowanie w sprawie jest w toku - dodaje.
Jak politycy typują wyniki polskiej reprezentacji?
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?