Jak poinformowała Oficer prasowa Komendanta Powiatowego Policji w Gostyniu aspirant sztabowa Monika Curyk, w poniedziałkowy poranek patrol z grupy SPEED z gostyńskiej drogówki, prowadząc kontrolę drogową w Bielawach Pogorzelskich zauważył pędzący samochód.
- Pomiar prędkości wykazał 118 km/h w terenie zabudowanym gdzie obowiązuje do 50 km/h. Policjant dał sygnały do zatrzymania kierowcy VW. Ten zatrzymał samochód około 150 metrów dalej, jednak po chwili ruszył z piskiem opon w kierunku Elżbietkowa. Funkcjonariusze podjęli pościg – informuje policjantka.
Co spowodowało, że kierowca Volkswagena Passata postanowił uciec stróżom prawa i podjął tę próbę? Na razie nie wiadomo. Faktem jest jednak, że młody mieszkaniec gminy Wronki, nie zwracając uwagi na innych uczestników drogi rozpoczął szaleńczą ucieczkę przez funkcjonariuszami policji ulicami Pogorzeli. Swoją ryzykowną jazdą stwarzał ogromne zagrożenie. Uciekinier nie znał jednak okolicznego terenu, co doprowadziło do jego zatrzymania. 22-latek skręcił nagle swoim Passatem na drogę polną. Próbował przez kilka kilometrów uciec policyjnej Insygni. Na nic się to jednak zdało. Cały pościg zakończył się na polu uprawnym.
- Kierowca Volkswagena był trzeźwy. Nie potrafił wyjaśnić swojego zachowania. Mężczyźnie zostało zatrzymane prawo jazdy. Odpowie za niewykonanie polecenia zatrzymania pojazdu oraz przekroczenie dozwolonej prędkości – zakończyła oficer prasowa gostyńskiej policji.
Mieszkaniec gminy Wronki mógł stracić prawko na trzy miesiące za przekroczenie prędkości w terenie zabudowanym, jednak jego nieprzemyślana decyzja, może kosztować go wieloletni zakaz kierowania samochodami, a także kara więzienia – nawet 5 lat!
Krokusy w Tatrach. W tym roku bardzo szybko
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?