W miniony weekend odbyły się 96. PZLA Mistrzostwa Polski we Włocławku. Udział w nich wzięła Adrianna Szóstak. W piątek Adrianna startowała w swej koronnej dyscyplinie, trójskoku. Walka, niezwykle wyrównana, trwała do ostatniej próby. Mimo równych i dalekich startów, niestety sympatycznej zawodniczce z Pniew zabrakło trzech centymetrów do wygranej. Tytuł wicemistrzowski jednak też jest sporym sukcesem i powodem do dumy.
W niedzielę znów zabrakło niewiele. Adrianna Szóstak kończy rywalizację w trójskoku na czwartym miejscu. Zawodniczka z Pniew skacze na 6.12m.
– Jak na drugi start w tym specyficznym sezonie w trójskoku i pierwszy start w skoku w dal, myślę że jest całkiem nieźle. Widzimy się za dwa tygodnie na Mistrzostwach Polski AZS w Łodzi – dzieli się Adrianna Szóstak
Kibice mają nadzieję, że wraz z kolejnymi startami będą oglądać coraz dalsze skoki Adrianny Szóstak i powróci znakomita dyspozycja i forma, jaką zachwycała Adrianna w poprzednim sezonie. Wytrwała praca w czasie pandemii i nietuzinkowe ćwiczenia o których pisaliśmy na naszych łamach z pewnością zaprocentują.
Trener Wojciech Łobodziński mówi o sytuacji kadrowej Arki Gdynia
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
