Dziki od jakiegoś czasu terroryzują mieszkańców Nowego Tomyśla!
Przypomnijmy, że na terenie Nowego Tomyśla doszło w ostatnim czasie do dwóch groźnych ataków dzików w rejonie ulicy Wypoczynkowej, a także boiska przy kościele ewangelickim oraz drugiego boiska, pomiędzy zoo, a parkiem. Temat został wielokrotnie zgłoszony Straży Miejskiej, nie tylko przez mieszkańców miasta, ale również samych radnych, np. Radosława Obornego, który temat zgłosił na komisji.
Komendant Straży Miejskiej Juliusz Tomiński podkreślił w ubiegłym tygodniu w rozmowie z naszą redakcją, że zna problem, a sami pracownicy robią wszystko, by zapobiec dalszym, tak niebezpiecznym, incydentom.
- Jesteśmy świadomi pojawiania się na tym terenie dzików, wśród których są dwa dorosłe osobniki i kilka warchlaków. Straż Miejska podejmuje dwojakiego rodzaju działania. Po pierwsze, są to działania interwencyjne, stanowiące reakcję na zgłoszenie i podejmowane niezwłocznie po jego odebraniu. Po drugie, są to działania patrolowe. W toku tych ostatnich, zadaniem strażników jest patrolowanie rejonu pojawiania się dzików w połączeniu z prowadzeniem przez kilkadziesiąt minut obserwacji stacjonarnej w miejscu najczęstszego ich pojawiania się
- usłyszeliśmy wówczas od szefa nowotomyskiej straży. Jak dodał Juliusz Tomiński w przypadku ujawnienia dzików, strażnicy, zgodnie z wytycznymi, mają za zadanie użyć petard hukowych dla ich przepędzenia. Dodatkowo podczas patroli uprzedza się napotkanych przechodniów, zwłaszcza tych, którym towarzyszy jakieś zwierzę, jak np. pies, o występowaniu w tamtym miejscu dzików oraz o zagrożeniu z ich strony. Jak pokazały dotychczasowe incydenty, agresję wyzwala u nich szczekanie psa. Patrole strażników zostały wyznaczane dwa razy dziennie po godzinie.
Urząd Miasta podejmuje kolejne działania.
We wtorek, 19 marca 2024 roku odbyło się posiedzenie komisji wspólnych Rady Miejskiej Nowego Tomyśla. Głównym tematem było zagadnienie zgłoszone przez Radosława Obornego - radnego - problem agresywnych dzików. Na posiedzenie zostali zaproszeni również komendant Straży Miejskiej oraz Jerzy Kimstacz - starszy inspektor ds. obronnych, obrony cywilnej i zarządzania kryzysowego z Urzędu Miejskiego. Ostatecznie wypracowano apel, który na swoim funpag`u opublikował radny. Wpis został przygotowany przez pracownika Urzędu Miejskiego - Jerzego Kimstacza.
- W celu likwidacji miejscowego zagrożenia, planowane jest odłowienie dzików z rejonu boiska PZU, jeżeli ktoś z Państwa zna przybliżone miejsce ich leża - gniazda, to bardzo proszę o informację na numer telefonu 614426650
- czytamy na Facebooku. Dodatkowo komunikat w tej sprawie pojawił się na oficjalnej stronie Urzędu Miejskiego w Nowym Tomyślu.
- Gmina Nowy Tomyśl w ramach współpracy z Centrum Zarządzania Kryzysowego miasta Poznania otrzyma w użyczenie żywołapkę do odłowu dzików. Pracownik gminy oraz strażnicy w porozumieniu z kołem łowieckim umieszczą urządzenie w rejonie przebywania dzików. Po odłowieniu, przy udziale koła łowieckiego i Powiatowego Lekarza Weterynarii w Nowym Tomyślu, zwierzęta niestety zostaną uśmiercone. Wynika to z faktu, iż ze względu na afrykański pomór świń przepisy nie dopuszczają do przemieszczania tych zwierząt, zatem nie jest możliwe wywożenie żywych dzików poza miasto
- wyjaśniają władze naszego miasta.
CBŚP na Pomorzu zlikwidowało ogromną fabrykę „kryształu”
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
