Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Antosia Racek z Szamotuł zmaga się z ciężką chorobą. Pomóżmy!

Magda Prętka
Antosia Racek z Szamotuł zmaga się z ciężką chorobą. Pomóżmy!
Antosia Racek z Szamotuł zmaga się z ciężką chorobą. Pomóżmy! Archiwum
Antosia Racek z Szamotuł walczy z ostrą białaczką limfoblastyczną. Potrzebna jest krew! Wspólnie z rodzicami dziewczynki apelujemy o wsparcie!

To był przypadek. Niestety najgorszy z możliwych. Pięcioletnia Antosia Racek z Szamotuł zachorowała. Zwykłe przeziębienie – katar, kaszel, stan podgorączkowy. Biorąc pod uwagę porę roku i warunki atmosferyczne, nic nadzwyczajnego. Dzieci i dorośli chorują dziś przecież masowo. A jednak na zwykłym przeziębieniu się nie skończyło.

– Poszliśmy z córką do lekarza. Pani doktor kontrolnie zleciła wykonanie badania krwi. To była sobota. W poniedziałek czekały wyniki i już było wiadomo, że coś jest nie tak – mówi Tomasz Racek, tata Antosi – Badanie zostało powtórzone, wyniki były we wtorek. Stwierdzono ostrą białaczkę limfoblastyczną, tak to się fachowo nazywa – dodaje załamując nieco głos.

Nawet najczarniejsze scenariusze nie przewidywały takiej diagnozy. Rodzice dziewczynki przeżyli szok, a ona sama musiała nagle stanąć w obliczu wyzwania – zmierzyć się ze śmiertelną chorobą mając zaledwie 5 lat. Dla osoby dorosłej byłby to prawdziwy życiowy dramat, a co dopiero dla dziecka?

W ubiegłotygodniowy wtorek, gdy tylko wyniki powtórnego badania krwi były już znane, Antosia trafiła na oddział onkologiczny Szpitala Klinicznego im. Karola Jonschera w Poznaniu. Dziewczynką zajęli się troskliwi lekarze. Tuż obok byli również przejęci rodzice.
– W tej chwili córka przyjmuje sterydy. Reaguje na nie dobrze, widać pewną poprawę. W zeszłym tygodniu przeszła też pierwszą chemię. Była po niej osłabiona, apatyczna, ale to przecież normalne. Po dwóch dniach doszła do siebie. Wcześniej przetoczono jej krew. Otrzymuje wszystkie potrzebne leki, jest pod dobrą opieką – mówi ojciec dziewczynki.

Rodziców Antosi niestety czeka bardzo długi pobyt z dzieckiem w szpitalu i ciężka walka z chorobą. – Jesteśmy dobrej myśli, bo co innego nam pozostało? Musimy wierzyć, tym bardziej, że w domu została druga córka – Tomasz Racek nie kryje nadziei.

W tej chwili Antosia potrzebuje wielkiego wsparcia – daru serca w postaci najcenniejszego, życiodajnego płynu, jakim jest krew. Przedszkole „Miś”, do którego jeszcze do niedawna uczęszczała dziewczynka, ogłosiło apel kierowany do mieszkańców. Część szamotulan odpowiedziała na niego już w minioną sobotę włączając się do akcji krwiodawstwa zorganizowanej przez pracowników Aresztu Śledczego w Szamotułach, która odbyła się przy Bazylice Mniejszej. Dla samej Antosi zebrano wówczas około 17 litrów krwi! Rodzice nie kryją wzruszenia i wdzięczności.

Mimo to, cały czas nie wiadomo, czy taka ilość płynu wystarczy. Wraz z państwem Racek oraz szamotulskim magistratem, który również przyłączył się do akcji pomocy, apelujemy zatem do wszystkich osób dobrej woli, których stan zdrowia na to pozwala, aby podzieliły się życiodajnym płynem z dziewczynką. To nic nie kosztuje a pięciolatce uratować może życie!

Jak tego dokonać? Wystarczy udać się do dowolnego honorowego punktu krwiodawstwa. Najbliższy znajduje się na terenie szamotulskiego szpitala i przyjmuje dawców od poniedziałku do piątku w godzinach od 7.30 do 10.00. By krew trafiła bezpośrednio na konto Antosi, na formularzu, jaki dawca otrzyma w punkcie należy wskazać: „Antonina Racek, lat 5. V Oddział Onkologiczny - Szpital Kliniczny im. Karola Jonschera ul. Szpitalna 27/33, 60 - 572 Poznań”. Dziewczynka ma grupę krwi 0+.

Już wkrótce ruszy także zbiórka środków finansowych na rzecz małej szamotulanki. Leki, które będzie musiała otrzymywać po wyjściu ze szpitala są bowiem bardzo kosztowne. O szczegółach zbiórki poinformujemy za tydzień. Z dziewczynką i jej rodzicami można się kontaktować za pośrednictwem naszego tygodnika lub mejlowo: [email protected];

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Powrót reprezentacji z Walii. Okęcie i kibice

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na szamotuly.naszemiasto.pl Nasze Miasto