Awantura na sesji - poszło o obwodnicę

Zaczęło się niewinnie. Po tym jak skarbnik gminy, Agnieszka Szulczyk wymieniła wśród zmian w budżecie gminy 15 tys. zł na koncepcję budowy obwodnicy, radny Arkadiusz Białek poprosił o wyjaśnienie tej pozycji. Burmistrz Mirosław Wieczór odpowiedział, że tworzona jest pośrednia koncepcja między dotychczasowymi dwoma wariantami krótszym i dłuższym, uwzględniająca powstanie mostu na Warcie, dodając też , że przyjęcie poprzedniej koncepcji przez część radnych było bardzo odpowiedzialną decyzją i szkoda, że nie odbyło się przez aklamację, czyli za zgodą wszystkich radnych. Ta uwaga dotknęła radnego Romualda Prajsa i między obu panami, wywiązała się ostra wymiana zdań.

– Ci, którzy nie głosowali za poprzednią koncepcją trasy obwodnicy, jak się okazało mieli rację, więc niepotrzebne te kpiny. Przypominam, że to radny Wojciech Kaszyński jako pierwszy był za koniecznością budowy mostu na Warcie, burmistrz kpił wtedy z tego. Teraz kiedy ważne osoby wyżej są za, burmistrz zmienił zdanie. Proszę z nas nie kpić, bo nasze pomysły są często lepsze- mówił oburzony Prajs.

Przewodniczący Ryszard Firlet dodał w tym momencie, ze to kto inny jako pierwszy mówił o moście

– Cieszę się, że ma pan lepszą pamięć niż pan Prajs. Inicjatywa budowy mostu zrodziła się w moim gabinecie po rozmowie z wicemarszałkiem Jankowiakiem i te deklaracje potwierdziły się teraz. Był pan i pan Kaszyński na spotkaniu z WZDW, gdzie powiedziane było, że dłuższa trasa obwodnicy jest mniej realna. Pan przeszkadzał, przeszkadza i będzie przeszkadzał. To ja reprezentuje gminę, czy to się komuś podoba, czy nie - reagował burmistrz, jednocześnie dziękując też radnym, jak się wyraził, „odważnym”, a zarzucając Prajsowi, że przy ważnych decyzjach, albo się wstrzymuje od głosowania, albo jest przeciw.

- Głosuję przeciw pana pomysłom, które są często bardzo złe. Pana koncepcja obwodnicy nadaje się do kosza. Proszę nie histeryzować- oponował Prajs.

Wiecej na ten temat w piątkowym wydaniu "Dnia Szamotulskiego"