Biogazownia w Zielonejgórze nie zostanie wybudowana

Ulga i niedowierzanie – to najczęstsze reakcje mieszkańców Zielonejgóry (gm. Obrzycko) i przedstawicieli „Stowarzyszenia na rzecz czystości Ziemi“, którzy protestowali przeciw budowie instalacji do przetwarzania biomasy w ich miejscowości. Z decyzji zadowolony jest też burmistrz Miasta Obrzycko. W ostatnich dniach Regionalny Dyrektor Ochrony Środowiska w Poznaniu odmówił bowiem uzgodnienia warunków realizacji dla tego przedsięwzięcia.

W uzasadnieniu decyzji RDOŚ czytamy o znaczącym oddziaływaniu na środowisko. Dyrektor wskazuje także na ponadnormatywną emisję hałasu na terenach chronionych akustycznie.
– Budowa i eksploatacja biogazowni w Zielonejgórze może znacząco wpływać na stan zanieczyszczenia powietrza atmosferycznego, klimat akustyczny poprzez emisję hałasu od urządzeń technicznych i środków transportu. – mówi z kolei Krzysztof Juraszyk ze„Stowarzyszenia na rzecz czystości Ziemi” z Zielonejgóry, które zostało stroną postępowania. Podkreśla on, że protest mieszkańców podyktowany był obawami i niepokojem, że mająca powstać biogazownia w Zielonejgórze byłaby jedynie źródłem odoru i nieprzyjemnego zapachu, który stanowiłby zagrożenie dla środowiska, życia i zdrowia.

Wszystko zaczęło się w sierpniu 2010 roku. Zakład Produkcji Biogazu i Biopaliw Sp. z o.o. w organizacji złożył do Urzędu Gminy Obrzycko wniosek o wydanie decyzji środowiskowych uwarunkowań dla przedsięwzięcia pn. instalacja do przetwarzania biomasy organicznej w Zielonejgórze. Instalacja miała powstać na działkach należących do Państwa Hadryś. Po licznych protestach mieszkańców oraz Rady Gminy inwestor wycofał się z inwestycji. W grudniu ub. roku Gartenholz H&H sp. z o.o. złożył do Urzędu Gminy Obrzycko wniosek o wydanie decyzji środowiskowych uwarunkowań dla przedsięwzięcia. Wtedy mieszkańcy zebrali się ponownie. Do wójta gminy Obrzycko wpłynął jeden protest grupowy oraz kilka indywidualnych. Skutkiem przystąpienia do inwestycji było założenie „Stowarzyszenia na rzecz czystości Ziemi”.

– Postanowienie RDOŚ jest sukcesem mieszkańców Zielonejgóry i Obrzycka. Nie jestem przeciwnikiem rozwoju przemysłu. Jednak, z uwagi na położenie Miasta Obrzycko, a także Zielonejgóry w tak urokliwym miejscu, nie możemy godzić się na inwestycje, które będą uciążliwe dla ludzi i środowiska przyrodniczego. Gratuluję Panu Krzysztofowi Juraszykowi, który był głównym prowadzącym akcję sprzeciwu wobec planowanej budowy biogazowni. – mówi burmistrz Maciej Bieniek, którzy przyznaje, że nie należy czegokolwiek robić za plecami mieszkańców. Inwestor – firma Gartengolz – postanowił nie komentować decyzji RDOŚ-u.

Mieszkańcy Zielonejgóry twierdzą z kolei, że przebywają w tak pięknej okolicy, że nie wyobrażają sobie, iż interesy kilku osób mogłyby zmienić ja w miejsce, skąd każdy chciałby uciec. Wydaje się, że ich obawy są już bezzasadne.