Błękitni walczą o punkty, Sparta już bez szans na utrzymanie. Ciekawie w okręgówce!

W V lidze nasi wiosną grają bardzo przeciętnie, by nie powiedzieć fatalnie. Szamotulska Spara o ile przez chwilę mogła dawać kibicom nadzieję, że jednak uda się powalczyć o pozostanie na piątym szczeblu rozgrywkowym w Polsce, o tyle ostatnie mecze pokazują, że nie dość, że utrzymać się ni da, to jeszcze Szamotuły zakończą sezon na dnie tabeli z rekordową liczbą straconych goli. Tych na minucie szamotulanie mają już 123, co przy zaledwie 33 strzelonych daje kiepską średnią. W miniony weekend Sparta na wyjeździe uległa Lubuszaninowi Trzcianka 8:2. Szanse na utrzymanie – brak. Do bezpiecznego miejsca szamotulanom brakuje 13 punktów – przy założeniu, że bezpośredni rywale nie zdobędą już nic. Niestety do końca pozostały 4 kolejki, a więc maksymalnie Sparta zdobyć może 12 punktów – i nic im to nie da. Może klasa okręgowa będzie szansą do odbudowania się i powrotu na sezon 2023/2024.

Tymczasem we Wronkach nieco spod topora uciekli. Błękitni nad strefą spadkową mają obecnie 4 punkty przewagi. Do końca rozgrywek muszą zatem drżeć o utrzymanie i starać się zdobywać cenne punkty w każdym kolejnym spotkaniu. W ramach 26 kolejki wronczanie zremisowali na własnym stadionie z Notecią Czarnków 2:2. Remis ten jest o tyle cenny, bo Noteć to lider rozgrywek, która pewnie zmierza po bezpośredni awans do IV ligi.

I choć nasze ekipy rozczarowują, to właśnie w najbliższą sobotę 4 czerwca Sparta Szamotuły będzie na własnym stadionie podejmować Błękitnych Wronki. Derbowe spotkanie na pewno będzie emocjonujące i raczej nie będzie toczyć się do jednej bramki. Sparta walczyć będzie o honor, Błękitni z kolei o utrzymanie. Mecz zapowiada się bardzo ciekawie. Początek spotkania o godzinie 16.

W klasie okręgowej kolejna zmiana lidera. Dwie ekipy mają taką samą liczbę punktów. Co dla nas ważne – obie są z naszego powiatu i obie będą jeszcze rywalizować w bezpośrednim pojedynku. Kłos Gałowo i Sokół Pniewy – po 55 punktów, o jeden mniej Wielkopolska Komorniki i nieco dalej LZS Otorowo – 51 punktów. Cztery kolejki do końca i praktycznie nadal nie wiemy kto awansuje bezpośrednio, kto powalczy w barażu.

16 czerwca Sokół Pniewy zagra z Kłosem Gałowo, wcześniej Gałowo pojedzie do Komornik. Czy będą to decydujące o kolejności w tabeli spotkania? W miniony weekend Gałowo pokonało Opalenicę 5:0, a Pniewy Kaszczor aż 9:2. Z kolei Komorniki tylko zremisowały w Granowie, a Otorowo przegrało w Niepruszewie. Do końca będzie bardzo ciekawie.

Matematyczne szanse na awans z A klasy ma jeszcze Warta Wartosław (obecnie 8 punktów straty do lidera) oraz Byki Oborowo (11 punktów straty). Byki ostatnio niestety przegrały 3:5 z Wyszynami, Warta wygrała 1:6 w Pęckowie. W drugiej naszej A-klasie Zieloni Gaj Mały i Sokół Duszniki powalczą jeszcze o dające awans drugie miejsce. Pozostali, a więc Kąsinowo, Kwilcz, Kaźmierz i Sękowo szans nie mają. Wyniki: Owińska – Kąsinowo 5:2, Rokietnica – Sękowo 2:0, Łopuchowo – Duszniki 1:1, Objezierze – Kaźmierz 5:3, Gaj Mały – Kwilcz 3:1.

W B-klasie: Binino – Gaj Wielki 2:1, Śmiłowo – Pniewy 0:3 wo, Podrzewie – Brody 6:2, Słopanowo – Obrzycko 0:3, Zębowo – Międzychód II 2:10, Sieraków – Chrzypsko Wielkie 3:0, Łowyń – Bolewice 3:0.