Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Centrum Wspierania Organizacji Pozarządowych w Szamotułach ma już 10 lat!

Magda Prętka
Magda Prętka
Tuż przed Świętami Wielkanocnymi – w czwartek 6 kwietnia Centrum Wspierania Organizacji Pozarządowych "Integracja i Rehabilitacja" w Szamotułach obchodziło jubileusz 10-lecia istnienia. Równo dekadę temu krzyk osób niepełnosprawnych w mieście został usłyszany

Centrum Wspierania Organizacji Pozarządowych "Integracja i Rehabilitacja" w Szamotułach ma już 10 lat

Kiedy ten czas minął? Trudno byłoby zliczyć ile razy goście, załoga szamotulskiego Centrum, jak i rodzice osób niepełnosprawnych stawiali to pytanie. Odpowiedź nie była ważna. Raczej rozważania nad nią, które skłoniły do wielu wspomnień, refleksji, pewnych podsumowań.

Ośrodek wsparcia dla osób niepełnosprawnych, który stanowi oś działalności placówki, 10 lat temu dał inną odpowiedź. Odpowiedź na problemy i potrzeby osób niepełnosprawnych, które po zakończeniu edukacji szkolnej pragnęły znaleźć swoje miejsce w mieście, by móc dalej się rozwijać, integrować, ciekawie spędzać czas, być ważnym i zauważalnym elementem społeczności lokalnej.

Dziś, po dekadzie, w Szamotułach znają ich chyba wszyscy. Nadają miastu barw, pozytywnie nastrajając do życia. Wszak nieprzypadkowo ich Centrum nazywane jest „Krainą Uśmiechu”. I to właśnie uśmiech stał się wyznacznikiem obchodów jubileuszowych.

- 10 lat to tyle samo co 120 miesięcy. 522 tygodnie poznawaliśmy siebie. 25 tysięcy godzin spędziliśmy we wspólnych zajęciach w salach terapeutycznych oraz podczas spotkań okolicznościowych, czy wycieczek. Półtora miliona minut tworzyliśmy wspomnienia – podsumowywała ostatnią dekadę Magdalena Stefaniak – koordynatorka Centrum.

Niezwykle ciepło mówiła o osobach, które zacnego jubileuszu niestety nie doczekały – o panu Januszu, Jacku, Żanecie. Postaciach szczególnych, nierozerwalnie związanych z „Krainą Uśmiechu”, które tworząc jej historię, na zawsze już trwać będą w pamięci.

– 10 lat temu rozpoczynając pracę w Centrum marzyłam, żeby miejsce to stało się bezpieczną przystanią dla osób niepełnosprawnych. Żeby każdy, kto przekracza próg tego budynku był zawsze uśmiechnięty, żebyśmy stworzyli wyjątkową rodzinę. Czuję, że udało nam się ją stworzyć – rodzinę, która się wspiera, która jest sobie życzliwa i bezinteresowna. Jednak jak w każdej rodzinie, przez ostatnie 10 lat były dobre i były złe chwile, które wspólnie pokonaliśmy. Najważniejsze, że nadal trwamy razem – mówiła z nieskrywanym uśmiechem Magdalena Stefaniak.

Rodzinną atmosferę wyczuwało się bezwiednie – nie tylko z uwagi na fakt, że w uroczystości wzięli udział rodzice oraz bliscy podopiecznych Centrum. Klimat pełen serdeczności cechuje tu każdy dzień. Przypominała o tym zresztą prezentacja multimedialna, będąca obrazowym zapisem zajęć, wyjazdów i wycieczek, przeróżnych wydarzeń okolicznościowych i innych inicjatyw podejmowanych przez społeczność placówki.

Życzenia, podziękowania, gratulacje

Jak na jubileusz przystało, oczywiście nie mogło obyć się bez życzeń, gratulacji, podziękowań. Przedstawiciele władz samorządowych – starosta Beata Hanyżak i burmistrz Szamotuł Włodzimierz Kaczmarek kierowali je w stronę Magdaleny Stefaniak. W istocie wyrażali jednak wdzięczność i uznanie wobec całej kadry pracowniczej Centrum.

- Państwo i podopieczni zawsze wprowadzacie koloryt do naszego życia. Wiem, że gdy są Walentynki, jak jest Dzień Kobiet przyjdziecie z kolorowymi, wykonanymi ręcznie ozdobami. Zawsze nas zaskoczycie. Cieszę się, ze dzięki państwa zaangażowaniu podopieczni mają tu drugi dom, mogą się spotykać, mogą się realizować – mówiła starosta Beata Hanyżak.

Samorządowcom z kolei w sposób szczególny dziękowała Iwona Lembicz-Kwatera – dyrektorka Ośrodka Pomocy Społecznej w Szamotułach. Bez ich wsparcia i zrozumienia – jak podkreślała – wiele inicjatyw w Centrum nie mogłoby zostać podjętych i zrealizowanych.

Z niezwykłą serdecznością mówiła o kadrze pracowniczej placówki, która nie szczędzi sił i starań, by „Kraina Uśmiechu” faktycznie była dla osób niepełnosprawnych drugim domem. Dziękowali za to również rodzice, zwracając uwagę na wartość chwil wytchnienia i dobra, które dzieje się tu każdego dnia.

Z wdzięcznością spoglądano też na Jaromira Zielińskiego, który sprawował funkcję dyrektora OPS-u w czasie budowy Centrum i w pierwszych latach jego działalności.

Największe wzruszenie towarzyszyło jednak podziękowaniom kierowanym przez Magdalenę Stefaniak do współpracowników, jak i wyrazom wdzięczności, które ci dedykowali koordynatorce placówki. Były piękne upominki, wielka radość, moc dobrych emocji.

Dzieli się nimi także podopieczni i podopieczne, którzy odbierając pamiątkowe puchary czuli ogromne wyróżnienie.

Kapsuła czasu

Wyjątkowy charakter wydarzenia podkreśliło złożenie kapsuły czasu. Trafiły do niej m.in. zdjęcia wykonane w czasie uroczystości, wspomniana prezentacja multimedialna zapisana na pen-drive oraz list adresowany do osób, które pewnego dnia otworzą ogromny słój. Nastąpi to dokładnie za 10 lat. Kapsuła spoczęła pod ziemią przed budynkiem Centrum.

Po zakończeniu części oficjalnej goście wraz z osobami niepełnosprawnymi, ich bliskimi oraz załogą „Krainy Uśmiechu” zasiedli do śniadania wielkanocnego. Na stołach królowały świąteczne potrawy i smakołyki, przygotowane przez kadrę placówki. Nie zabrakło słodkiego „zajączka” i pięknego, urodzinowego tortu, którego smak z pewnością wspominany będzie długo.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Krokusy w Tatrach. W tym roku bardzo szybko

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na szamotuly.naszemiasto.pl Nasze Miasto