W minioną niedzielę, 30 września około godziny 20.20 policjanci zostali wezwani do awantury, do której doszło w hotelu pracowniczym w Chojnie – relacjonuje mł. asp. Sandrta Chuda, oficer prasowy KPP w Szamotułach. - Funkcjonariusze pracujący na miejscu zdarzenia wstępnie ustalili, iż na terenie hotelu pracowniczego doszło najpierw do sprzeczki pomiędzy pracownikiem ochrony, a przebywającym tam 31-letnim obywatelem Ukrainy. Pracownik zwrócił mężczyźnie uwagę, gdyż ten zachowywał się w nieodpowiedni sposób. To zdenerwowało 31-latka, który zaczął grozić ochroniarzowi nożem. W jego obronie stanął drugi Ukrainiec, 35-letni. To spowodowało, że agresja jego 31-latka przeniosła się na niego. W trakcie szarpaniny, agresywny mężczyzna kilkakrotnie ugodził nożem swojego rodaka – przekazuje policjantka.
Poszkodowany w ciężkim stanie został przewieziony do szpitala. Dzisiaj jego życiu nie zagraża już niebezpieczeństwo. Za podejrzanym ruszył pościg, bo po zajściu uciekł z hotelu.
Chojno leży na skraju Puszczy Noteckiej, więc odnalezienie nożownika nie było proste. Dlatego, dyżurny Komendy Powiatowej Policji w Szamotułach ogłosił alarm, aby do pomocy w poszukiwaniu podejrzanego zaangażować większą liczbę funkcjonariuszy. W poszukiwaniach, pomagali też pracownicy ochrony. Ostatecznie 31-latek został namierzony około 6 km od miejsca zdarzenia, na drodze prowadzącej do Sierakowa. Zatrzymali go zaangażowani w działania policjanci z Posterunku w Obrzycku. Funkcjonariusze znaleźli przy nim nóż, którym najprawdopodobniej ugodził 35-latka.
Policjanci sprawdzili stan trzeźwości zatrzymanego. Okazało się, iż miał ponad 2 promile alkoholu w organizmie. Podejrzany trafił do policyjnych izby dla zatrzymanych a po wytrzeźwieniu w Prokuraturze Rejonowej w Szamotułach usłyszał zarzuty usiłowania zabójstwa rodaka oraz kierowania gróźb karalnych przy użyciu niebezpiecznego narzędzia wobec pracownika ochrony.
W środę, 3 października decyzją sądu 31-letni Ukrainiec trafił do aresztu. Jak się dowiedzieliśmy, dopiero od kilku dni przebywał on w Polsce. Jego pobyt potrwa zapewne dłużej, bo za usiłowanie zabójstwa polskie prawo przewiduje karę więzienia na czas nie krótszy niż 8 lat. Śledztwo w tej sprawie prowadzi Prokuratura Rejonowa w Szamotułach.
Ukraińcy chcą pracować w Polsce, ale na zachodzie jeszcze bardziej
Powrót reprezentacji z Walii. Okęcie i kibice
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?