Studniówka szamotulskiego "Rolnika"
Tej studniówki szamotulski "Rolnik" z pewnością długo nie zapomni. Piątek 13-stego wcale nie przyniósł mu pecha. Impreza, wypełniona mnóstwem radości, emocji, a przede wszystkim zaś wielkim humorem i dobrą zabawą, już zawsze stanowić będzie dla maturzystów i maturzystek jedno z najpiękniejszych szkolnych wspomnień.
Przygotowywali się zresztą do tego wydarzenia od dawna. Dziewczęta przymierzyły ogromną ilość sukienek i wiele godzin spędziły na wyborze odpowiedniej fryzury. Panowie mieli trochę łatwiej - stając przed lustrem zastanawiali się jedynie co będzie lepsze: krawat czy muszka? Dla wszystkich jednak był to wieczór absolutnie wyjątkowy. Wszak studniówka zdarza się tylko raz w życiu!
Serdeczne życzenia i zjawiskowy polonez!
W "Pałacu Jaśminowym" zagościła niezwykle uroczysta, ale i ciepła, radosna atmosfera. Młodzież w eleganckich, wieczorowych strojach ze zniecierpliwieniem oczekiwała na oficjalne rozpoczęcie imprezy. Arkadiusz Majer - dyrektor Zespołu Szkół nr 2 w Szamotułach skierował do maturzystów i maturzystek słowa wyrażające dumę z ich postawy, życząc przy tym wszelkiej pomyślności, szampańskiej zabawy i tego najważniejszego - powodzenia na egzaminie dojrzałości.
Uczennice i uczniowie pokłonili się tradycji. Widowiskowy polonez w ich wykonaniu budził prawdziwy zachwyt i uznanie gości. Nic zatem dziwnego, że brawa nie cichły bardzo długo! Dalszą część wieczoru wypełniła nieskrępowana zabawa na parkiecie. Więcej na ten temat wkrótce.
Wielki Piątek u Ewangelików. Opowiada bp Marcin Hintz
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?