Czy doszło do skażenia środowiska na terenie gminy Wronki?

Ropa w rowie melioracyjnym w Nowej Wsi
Po wstępnym rozpoznaniu strażacy rozpoczęli działania mające na celu, jak najszybszą sorpcję substancji z wody, jak i zabezpieczenie, by ta dalej nie rozprzestrzeniała się – aż do rzeki Warty. Na miejsce wezwano również Wojewódzki Inspektorat Ochrony Środowiska, a także policjantów.

Oficer prasowa Komendy Powiatowej Policji w Szamotułach aspirant Sandra Chuda potwierdziła nam, że policjanci faktycznie otrzymali zgłoszenie, że w Nowej Wsi woda w rowie melioracyjnym jest zanieczyszczona substancją ropopochodną.

Ropa w rowie melioracyjnym w Nowej Wsi – ustalili sprawcę

- W trakcie pracy na miejscu ujawniono rurę drenażową, z której wyciekała substancja. Dzięki temu, policjanci dotarli do właściciela posesji i ustalili, iż do wycieku oleju napędowego doszło najprawdopodobniej podczas tankowania samochodu ciężarowego. 50-letni właściciel posesji tłumaczył, iż nie był świadomy, że mogło dojść do zanieczyszczenia wody. Zarówno mężczyzna, jak i jego żona zostali przesłuchani – wyjaśnia nam policjantka.

Jak dodaje, na miejscu policjanci rozpytali też okolicznych mieszkańców. Kryminalni z Wronek, wspólnie z technikiem kryminalistyki z Szamotuł wykonali oględziny ujścia cieku wodnego do rzeki Warta we Wronkach.

- Na miejscu pracował też Inspektor Ochrony Środowiska. W celu ustalenia stopnia zatrucia wody, pobrano kilka próbek wody aż do rzeki Warta. W związku z zaistniałym zdarzeniem prowadzone będzie postępowanie w sprawie zanieczyszczenia środowiska w znacznych rozmiarach – zakończyła oficer prasowa KPP.

Czy i w jakim stopniu mogło dojść do zanieczyszczenia – będziemy ustalać. Do tematu wrócimy.